Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
BZ WBK kończy wydawnictwo pre paidów

To był ostatni bank, w którym klient indywidualny mógł kupić anonimowo kartę przedpłaconą

Od dziś ani w oddziałach ani przez internet nie można już zamówić karty pre paid w BZ WBK. Sprzedaż mogą prowadzić jeszcze firmy współpracujące z bankiem, które wcześniej otrzymały karty. Decyzja o rozpoczęciu wygaszania produktu to efekt nowych wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego, które zakazują bankom sprzedaży tego produktu. Chodzi o karty przedpłacone połączone z rachunkiem technicznym służącym do zasileń i sprzedawanych klientom indywidualnym.

Ale BZ WBK wycofuje karty pre paid całkowicie ze swojej oferty. Nie będzie ich sprzedawał także firmom. – Natomiast chcemy zapewnić klientów, którzy w tej chwili już mają nasze karty, że mogą z nich normalnie korzystać do końca terminu ich ważności – powiedziano mi w biurze prasowym banku.

Przeczytajcie także: Śląski przeciwko polskiej karcie

Wcześniej ze sprzedaży kart przedpłaconych klientom indywidualnym wycofały się BGŻ BNP Paribas, Pekao czy mBank. Tam jednak pozostawiono sprzedaż pre paidów dla klientów biznesowych. Natomiast BZ WBK był największym graczem w tym segmencie polskiego rynku – jego portfel na koniec III kw. liczył ponad 900 tys. kart przedpłaconych.

Decyzje banków o rezygnacji z tego produktu podyktowane są wytycznymi KNF, sformułowanymi w specjalnym piśmie wysłanym do nich w lipcu. Nadzór pisze tam, że karty przedpłacone nie mogą być anonimowe i powiązane z rachunkiem służącym do zasileń. Klienci, którzy takie karty mają, powinni mieć również podpisane z bankami umowy, a z kolei banki od środków zgromadzonych na rachunkach pre paidów powinny odprowadzać składki na rezerwę obowiązkową, tak jak to robią od oszczędności na zwykłych ROR-ach. W takim układzie karta przedpłacona przestaje mieć sens bo staje się kartą debetową.

Przeczytajcie także: Banki zarobią więcej na kartach firmowych?

Bankowcy próbowali się bronić. Związek Banków Polskich wysłał odpowiedź na pismo KNF-u argumentując, że karty pre paid można wydawać zgodnie z polskim prawem i że są potrzebne, bo mogą służyć ubankowieniu tych osób, które nie mają i nie chcą mieć konta osobistego. Nadzór był jednak nieustępliwy. W miniony piątek wysłał do banków kolejne pismo, w którym podtrzymał swoje stanowisko z lipca.

Nieoficjalnie mówi się, że KNF został zmuszony do likwidacji pre paidów w wyniku interwencji niemieckiego nadzoru bankowego. Ponoć funkcjonuje tam bardzo dużo kart przedpłaconych wydanych przez polskie banki, służących grupom przestępczym do prania brudnych pieniędzy. Zastanawiam się jednak, czy polski nadzór wziął pod uwagę, że karty przedpłacone są w Polsce wydawane także przez instytucje nie nadzorowane przez KNF. Zabijając bankowy biznes pre paidowy nadzór całkowicie traci kontrolę nad tym segmentem rynku.

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies