Wiele wskazuje na to, że ustawa umożliwiająca firmom Diners i AmEx pobieranie wyższych prowizji od transakcji kartami wkrótce trafi do komisji sejmowych
Projekt ustawy nie zyskał jeszcze numeru druku sejmowego, co formalnie rozpoczyna proces legislacyjny w parlamencie, ale dzisiejsza poprawka sugeruje, że wkrótce to się stanie.
Poprawka likwiduje oczywisty błąd jaki się znalazł w projekcie. Przypomnę, że zgodnie z nim przez trzy najbliższe lata małe organizacje płatnicze, takie jak Diners Club i American Express, będą mogły pobierać wyższe prowizje od transakcji kartami, niż limit 0,3 proc., do jakiego muszą się stosować wielcy tego rynku, czyli MasterCard i Visa.
Przeczytaj także: Zamieszanie w sprawie regulacji rynku kart
Możliwość wprowadzenia takiego okresu przejściowego daje polskim władzom unijne rozporządzenie MIF Reg, które weszło w życie kilka tygodni temu. MIF Reg mówi jednak, że okres przejściowy może dotyczyć tylko tych organizacji płatniczych, których udział w rynku wynosi maksymalnie 3 proc.
Tymczasem pierwotnie w artykule 1 ust. 2 pkt 3 projektu nowelizacji zapisano, iż zwolnienia nie stosuje się, gdy udział mniejszych organizacji w krajowym rynku kart nie przekracza 3 proc. To podwójne zaprzeczenie właśnie zostało poprawione a projekt nowelizacji odpowiada teraz unijnym wytycznym.
Przeczytaj także: Ordynacja podatkowa wciąż nie dla Blika
Przy okazji warto zaznaczyć, że ustawa, gdyby została przyjęta w proponowanym brzmieniu, i tak będzie musiała być ponownie znowelizowana. Chodzi o to, że nie wskazuje ona, kto ma kontrolować rynkowy udział mniejszych organizacji płatniczych.
Wydaje mi się, że pomysłodawcy projektu liczą na to, iż zostanie to uregulowane w tzw. dużej nowelizacji, która zostanie przygotowana w najbliższym czasie, ale raczej już nie w tej kadencji parlamentu.