Konferencja, o której mowa, odbyła się dzisiaj w Sejmie. Pomysłodawcą oraz organizatorem tego wydarzenia była Konfederacja Lewiatan, jedna z największych o ile nie największa organizacja pracodawców w Polsce.

Jak powiedziała mi Katarzyna Kowalska z Lewiatana, celem konferencji było zainicjowanie dyskusji na temat cyfryzacji płatności publiczno-prawnych, w czym pomóc może utworzenie w Polsce lokalnego systemu kartowego, konkurencyjnego dla MasterCarda i Visy.

Wśród uczestników dyskusji, oprócz parlamentarzystów, byli przedstawiciele Narodowego Banku Polskiego oraz Krajowej Izby Rozliczeniowej. Gościem specjalnym był Joao Barroso z Portugalii, reprezentujący tamtejsze banki w Euro Banking Association.

Przeczytaj także: KGP potwierdza: terminale trafią do radiowozów

– Opowiadał o portugalskich doświadczeniach z wdrażania i funkcjonowania lokalnego systemu kartowego, którym Portugalia może się pochwalić – powiedziała Katarzyna Kowalska.

W materiałach przygotowanych na konferencję Lewiatan podkreślił, że za utworzeniem polskiej karty płatniczej przemawiają statystyki. Wynika z nich, że 97,5 proc. transakcji kartami odbywa się w granicach naszego kraju a tylko 2,5 proc. poza Polską. W tej sytuacji realizacja wszystkich płatności przez międzynarodowe schematy podraża koszty transakcji i nie ma uzasadnienia.

Ponadto, zdaniem Lewiatana, brak karty krajowej ogranicza wiele działań, które są korzystne z punktu widzenia polskich obywateli, takich jak wprowadzenie systemu eGOV, który ułatwiłby bezgotówkowe płatności za podatki, mandaty, opłaty skarbowe czy przejazdy autostradami.

Polskie karty bankowe to nie nowość. Kilkanaście lat temu funkcjonowały one pod marką PolCard. Później zostały jednak wyparte przez międzynarodowe organizacje płatnicze, a więc głównie MasterCarda i Visę.

Przeczytaj także: Jest projekt ustawy z ulgą dla Dinersa i American Express

Temat powrotu do polskiej karty wypłynął już dwa lata temu podczas dyskusji o ograniczeniu kosztów obsługi transakcji bezgotówkowych oraz wprowadzeniu limitu na interchange. Orędownikiem polskiej karty był wówczas m.in. Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. Tematem zainteresowana jest również Krajowa Izba Rozliczeniowa, która pracuje obecnie nad uruchomieniem swojego systemu do rozliczeń transakcji kartowych. Nie wiadomo, czy KIR podejmie w dalszej kolejności decyzję o wprowadzeniu polskiej karty bankowej.

Tego rodzaju rozwiązania funkcjonują w naszym bezpośrednim sąsiedztwie, np. w Niemczech. O wprowadzeniu własnego systemu kartowego myśli też Rosja. Z drugiej strony część krajów z tego zrezygnowała ze względu na ogromne koszty inwestycji w system i jego utrzymanie.

Interesujący jest natomiast fakt, że za promocję utworzenia krajowej karty wziął się Lewiatan. Wśród jego członków znajdują się m.in. działające u nas banki komercyjne. Dzisiejsza konferencja może więc sugerować, że albo temat krajowej karty dojrzewa wśród bankowców, albo chcą oni wysondować polityczne poparcie dla takiego pomysłu.