Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Trwały nośnik w łańcuchu bloków? Chyba jeszcze na to za wcześnie…

Do takich wniosków można było dojść przysłuchując się debacie ekspertów podczas tegorocznej konferencji IT Bank

Jak wiecie, kwestia sposobu przesyłania ważnych dokumentów z banków do klientów to dla tych pierwszych twardy orzech do zgryzienia. Banki nie chcą informacji o zmianie cennika czy regulaminu wysyłać tradycyjną pocztą, bo to rozwiązanie drogie i nie przystaje do epoki cyfrowej. Natomiast aby dokumenty te mogły być publikowane w tani i nowoczesny sposób w bankowym serwisie transakcyjnym, spełnionych musi być wiele warunków stawianych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Chodzi przede wszystkim o zapewnienie, że tak opublikowane dokumenty będą dostępne także po zakończeniu relacji klienta z danym bankiem, np. w wyniku rozwiązania umowy o rachunek, oraz że raz przygotowane nie zostaną przez nikogo zmienione. Stąd określenie trwały nośnik. Związek Banków Polskich pracuje właśnie nad rozwiązaniem problemu trwałego nośnika w taki sposób, aby wszystkie warunki stawiane przez UOKiK były spełnione, a jednocześnie by to rozwiązanie było do zaakceptowania dla całego sektora bankowego w Polsce.

Przeczytajcie także: Co to jest ICO i KNF przed nim ostrzega?

Jakiś czas temu zaczęło się mówić, że problem trwałego nośnika w Polsce mogłaby rozwiązać technologia blockchain. Prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz podczas jednej z konferencji prasowych stwierdził, że kierowana przez niego organizacja przychyla się do oparcia sektorowego rozwiązania problemu trwałego nośnika właśnie o tę technologię. Okazuje się jednak, że może to być trudniejsze niż początkowo się wydawało. Takie przynajmniej wnioski można wyciągnąć z panelu, jaki odbył się w ostatni wtorek podczas konferencji IT Bank 2017. Serwis Cashless był partnerem medialnym tego wydarzenia.

W dyskusji wzięła udział m.in. Magdalena Borowik, doradca minister cyfryzacji. Stwierdziła, że to dobrze, że pojawiła się taka technologia jak blockchain. Dodała jednak, że dopóki nie zostanie ona uregulowana przepisami, to żadne rozwiązanie zbudowane w oparciu o nią nie będzie mogło być stosowane w praktyce. – A nie możemy skutecznie uregulować blockchaina czy kryptowalut, bo nie wiemy jeszcze co się za tym kryje i co jest w środku. Regulacja na obecnym etapie byłaby przedwczesna i bez sensu – stwierdziła przedstawicielka resortu cyfryzacji.

Jej zdaniem próba regulowania wymienionych zjawisk dzisiaj mogłaby przynieść jeszcze jeden negatywny skutek, a więc podziałać jako zachęta do korzystania z nich. – A tego nie chcemy, bo nie wiemy czy użytkownicy są już na nie gotowi – powiedziała Magdalena Borowik. Wtórował jej Robert Trętowski, wiceprezes KIR. Jego zdaniem problem trwałego nośnika powinno się wykorzystać do znalezienia technologii, którą banki mogłyby wykorzystać w innych obszarach swojego biznesu. – My staramy się taką technologię znaleźć i prowadzimy testy różnych rozwiązań. Potrzeba na to jednak dużo czasu i pieniędzy. Wśród testowanych opcji jest pieczęć elektroniczna, oparta o e-podpis oraz dwa systemy wykorzystujące technologię blockchain. Na bazie raportu z testów łatwiej będzie podjąć decyzje o wyborze optymalnej koncepcji – uważa wiceprezes KIR.

Przeczytajcie także: Powstanie trzecie zrzeszenie banków spółdzielczych

Zdaniem Roberta Trętowskiego w sytuacji, gdy technologia blockchain nie jest uregulowana przepisami prawa, nie wiadomo w jaki sposób dokumenty zapisane przy jej wykorzystaniu traktowane będą w sytuacjach spornych. – Bez regulacji nie będą honorowane ani przez sądy ani przez prokuratury. A dziś nie wiemy nawet, w jaki sposób ma wyglądać regulacja, bo bez testów nie da się jej przygotować – uważa wiceprezes KIR.

Mariusz Sudoł reprezentujący podczas dyskusji firmę Hitachi powiedział, że banki powinny szukać rozwiązania problemu trwałego nośnika w technologii adekwatnej do sytuacji, w której się znajdują. Jego zdaniem w przyszłości może to być blockchain, ale banki nie mają czasu na to, by teraz eksperymentować z tą technologią. Przypomnę, że z informacji jakie uzyskałem w biurze prasowym UOKiK wynika, że banki muszą przedstawić konkretne rozwiązanie problemu trwałego nośnika do lutego przyszłego roku.

Zdaniem Sudoła dziś jedyną technologią spełniającą wymagania UOKiK-u jest tzw. pamięć WORM. W uproszczeniu można powiedzieć, że to serwer do przechowywania dokumentów. Technologia gwarantuje, że raz wprowadzony do niego plik nie może zostać z niego usunięty ani zmieniony. Natomiast zdaniem Grzegorza Kuliszewskiego reprezentującego Forum Technologii Bankowych przy ZBP oraz firmę IBM należy eksperymentować z blockchainem i na niego stawiać, bo ograniczając się do oglądania prezentacji na jego temat nie da się go nauczyć, a świat już z niego korzysta.

KATEGORIA
PATRONATY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies