Mowa o krakowskim fintechu Be Next, który na swój pomysł chce zebrać pieniądze za pośrednictwem platformy crowdfundingowej Emiteo
Krakowski startup Be Next chce wprowadzić na rynek (najpierw polski, a później na całym świecie) nową aplikację mobilną o nazwie BNXT. Apka ma być kolejnym komunikatorem internetowym, tyle że wyposażonym w nowe funkcje. Wśród nich wymieniono przede wszystkim szybkie transfery pieniędzy pomiędzy użytkownikami, czyli P2P. Ma to być możliwe dzięki integracji komunikatora z cyfrowym portfelem. Aplikacja ma obecnie znajdować się na etapie testów, a jej premiera planowana jest jeszcze na bieżący rok.
Do tej pory Be Next (nazwa spółki tłumaczy dość trudną do wypowiedzenia nazwę aplikacji) rozwijał swoją apkę ze środków założycieli. Chce jednak przyspieszyć i w tym celu zorganizować kampanię crowdfundingową na platformie Emiteo (to obecnie jedyna w Polsce firma posiadająca zezwolenie Komisji Nadzoru Finansowego na crowdfunding inwestycyjny). W tej chwili trwa prekampania, w trakcie której można niezobowiązująco zgłaszać chęć zainwestowania w Be Next. Na razie nie wiadomo, ile spółka chce zebrać pieniędzy. Maksymalnie, zgodnie z przepisami, może to być 5 mln euro.
Be Next nie jest pierwszym podmiotem, który wpadł na pomysł przesyłania pieniędzy za pośrednictwem komunikatora. Tego rodzaju usługi są już dostępne w różnych krajach na świecie m.in. za pośrednictwem WhatsApp Pay czy Messenger. Nad podobną usługą ma pracować także platforma X. W Polsce płatności w komunikatorze rozwija np. GG (dawniej Gadu-Gadu), ale chyba nie cieszą się dużą popularnością. Firmie Be Next na pewno nie będzie łatwo z nimi wszystkimi konkurować, zwłaszcza że na przykład w Polsce w transakcjach P2P silną pozycję zbudował sobie Blik.