mPay przesłał do Universal Banku dwa scenariusze zmian w umowie. Jeśli ukraiński bank nie zaakceptuje żadnego z nich, umowa będzie musiała zostać rozwiązana
Umowa między mPay a ukraińskim Universal Bankiem, zawarta pod koniec zeszłego roku, będzie musiała zostać zmodyfikowana albo ulegnie rozwiązaniu – informuje spółka w komunikacie giełdowym. Propozycja zmian w umowie, zawierająca dwa możliwe scenariusze, została już wysłana przez mPay do Universal Banku, a jest to konsekwencją przeprowadzenia przez Komisję Nadzoru Finansowego kontroli modelu biznesowego zaimplementowanego w tej umowie.
Jak mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, umowa między tymi podmiotami obejmować ma otwieranie oraz obsługę rachunków płatniczych i rachunków technicznych, wydawanie instrumentów płatniczych oraz realizację szybkich przekazów pieniężnych z Polski do Ukrainy, a obowiązywać miała co najmniej rok. Do przewidzianego w niej modelu biznesowego krytycznie odniósł się jednak KNF, który przeprowadził kontrolę zgodności tegoż modelu z przepisami polskiego prawa bankowego i ustawy o usługach płatniczych. W rezultacie mPay skierował do swojego ukraińskiego partnera propozycję modyfikacji charakteru współpracy, uwzględniającą dwie opcje.
Pierwszy z proponowanych scenariuszy zakłada, że wszystkie czynności, jakie mPay będzie świadczył na rzecz Universal Banku i jego klientów, będą wykonywane na terenie Polski lub innych krajów Unii Europejskiej. To jednak wymagać będzie – jak to określono w komunikacie – "pewnej inwestycji" Universal Banku w akcjonariat mPay. Jednocześnie fintech zastrzega, że wykonywanie większego zakresu czynności wiązało się będzie również z większym wynagrodzeniem dla spółki niż to przewidziane w umowie z listopada.
Druga opcja to zaakceptowanie przez podmiot zależny od Universal Banku roli agenta mPay i wykonywanie czynności płatniczych na terenie Polski pod nadzorem fintechu za wynagrodzenie prowizyjne (nie mniejsze jednak niż określona stała kwota).
mPay informuje, że jeśli Universal Bank nie zaakceptuje któregoś z powyższych rozwiązań do 23 stycznia tego roku, umowa będzie musiała zostać rozwiązana.
Na marginesie warto wspomnieć, że mPay wyjawił niedawno, iż prowadzi przegląd opcji strategicznych. Jego celem jest znalezienie inwestora zainteresowanego objęciem mniejszościowego lub większościowego pakietu akcji w spółce.