Dzięki niemu płatności bezgotówkowe można akceptować bez klasycznego terminala
Kilka miesięcy temu władze Polskiego Standardu Płatności, spółki zarządzającej Blikiem, zapowiedziały komercyjne wdrożenie mPOS-a aplikacyjnego. To oprogramowanie, które umożliwia firmom przyjmowanie płatności Blikiem bezpośrednio na smartfonie, bez konieczności posiadania przenośnego czy stacjonarnego terminala. Usługę ma udostępnić operator Przelewy24.
Przeczytajcie także: Orange Finanse wciąż wierzy w płatności simcentryczne?
Z informacji zawartych na stronie tej firmy wynika, że usługa nie jest jeszcze aktywna. Ale ja niedawno miałem okazję pobawić się jej wersją demonstracyjną. Mogę pokazać Wam kilka zrzutów z ekranu smartfona, dzięki którym przekonacie się, jak to rozwiązanie wygląda i funkcjonuje.
Aby uruchomić blikowego mPOS-a, trzeba zalogować się z wykorzystaniem mobilnego PIN-u. Kod każdy użytkownik nadaje samodzielnie po zainstalowaniu i aktywowaniu aplikacji. Po zalogowaniu użytkownik mPOS-a może wprowadzić kwotę transakcji a także, na życzenie klienta, skorzystać z opcji cashback, na którą oprogramowanie jest przygotowane.
Następnie osoba pragnąca zapłacić Blikiem generuje w aplikacji swojego banku kod, który przekazuje użytkownikowi blikowego mPOS-a. Może to być również czek Blik. W zależności od ustawień aplikacji osoby płacącej potrzebna będzie lub nie autoryzacja transakcji dodatkowo PIN-em na jej urządzeniu, tak jak to odbywa się dziś przy okazji płacenia Blikiem w klasycznym terminalu.
mPOS Blika to nie jedyne takie rozwiązanie na naszym rynku. Od dłuższego czasu funkcjonuje już oprogramowanie do przyjmowania płatności autorstwa Pekao. mPOS PeoPay umożliwia nie tylko przyjmowanie płatności inicjowanych kodem liczbowym czy QR, ale także zbliżeniowo kartami i smartfonami. Niestety opcja ta, ze względu na zasady bezpieczeństwa stosowane przez organizacje płatnicze, dostępna jest tylko dla klientów korzystających z kart wydanych przez Pekao. Więcej na ten temat pisałem tutaj.