Od kilku tygodni firma instaluje w sieci swoich bankomatów czytniki zbliżeniowe. Tam, gdzie zostały już zamontowane, możecie zauważyć umieszczoną obok wlotu na kartę charakterystyczną falkę, znaną np. z terminali bezstykowych w sklepach. Wygląda to mniej więcej tak jak na jednym z bankomatów zlokalizowanych w Złotych Tarasach w Warszawie.
Z informacji przekazanych mi przez przedstawiciela Euronetu wynika, że instalacja czytników bezstykowych w całej sieci bankomatów zakończy się na początku przyszłego roku. – Dzięki temu powstanie pierwsza na świecie sieć urządzeń zbliżeniowych dostępnych dla klientów wszystkich banków a nie tylko dla użytkowników kart jednego wydawcy – powiedział Paweł Trocki, dyrektor sprzedaży produktów innowacyjnych w Euronecie. Będzie to również największa na świecie sieć takich maszyn licząca ponad 6 tys. sztuk.
Niestety, jeżeli chcielibyście z nowej możliwości skorzystać już teraz i wypłacić gotówkę zbliżeniowo, jeszcze Wam się to nie uda. Mało tego, nie wiadomo, czy kartą, której używacie, będzie to w ogóle możliwe. Okazuje się bowiem, że aby podjąć gotówkę zbliżeniowo, bank musi umożliwić taką opcję na wydawanych przez siebie kartach. A że dotąd bankomatów bezstykowych nie było, banki nie widziały takiej potrzeby.
Z moich informacji wynika, że nowo wydawane karty z logo MasterCard od niedawna obowiązkowo mają już włączoną tę funkcję. Natomiast Visa zastosowała nieco inny mechanizm motywujący do tego banki. Jeżeli posiadacz karty z jej logo zechce skorzystać z bankomatu zbliżeniowo, ale nie uda mu się to z winy wydawcy karty, to ten poniesie koszty związane z processingiem odmowy.
Ponadto z bankomatów zbliżeniowych na razie nie będą mogli korzystać użytkownicy bezstykowych płatności mobilnych, np. HCE. To może się wydawać zaskakujące, bo przecież głównym celem wdrażania bankomatów zbliżeniowych jest rozwój płatności mobilnych. Ich zwolennicy nie mogą zatem pozbyć się kart i zastąpić ich aplikacją, gdyż pozbawiliby się w ten sposób dostępu do gotówki. Aby móc wypłacić ją zbliżeniowo smartfonem, potrzebne są odpowiednie wytyczne organizacji płatniczych. Będą gotowe prawdopodobnie w I kw. przyszłego roku. Dopiero wówczas banki oraz operatorzy bankomatów będą mogli je zastosować w swoich systemach.
Jak mówi Paweł Trocki, szczegółowe testy zbliżeniowych „euronetów" odbędą się w I kw. 2016 r. Komercyjnego uruchomienia nowej usługi można realnie spodziewać się w II kw. przyszłego roku.
O tym, że Euronet zamierza postawić na zbliżeniowość, mogliście dowiedzieć się jako pierwsi z serwisu Cashless. Tekst na ten temat znajduje się tutaj. Ale Euronet nie jest pierwszym operatorem takich maszyn w Polsce. Wcześniej kilkaset sztuk zainstalował ING Bank Śląski. Niestety, są one dostępne wyłącznie dla jego klientów. Na świecie podobne wdrożenia jak w Śląskim miały miejsce m.in. w Hiszpanii i Holandii.
