Dopiero co pisałem Wam o Opolu, którego władze postanowiły pójść w ślady Warszawy i wymienić wszystkie parkomaty w mieście na takie, w których można zapłacić za postój auta kartą bankową. Okazuje się, że takich miast w kraju jest więcej. Jednym z nich jest Rzeszów.

Przeczytajcie także: • Warszawskie parkomaty: gotówka w odwrocie

Z informacji przysłanej dziś przez biuro prasowe Ingenico, wynika, że od stycznia we wszystkich parkomatach w Rzeszowie funkcjonują terminale zbliżeniowe tej firmy. Urządzenia nie obsługują jednak tradycyjnych kart stykowych, co może być uciążliwe dla niewielkiej części kierowców – ponad 80 proc. kart w Polsce wyposażono już w funkcję bezstykową. Oprogramowanie dla rzeszowskich parkomatów dostarczyła firma MCX Systems.

Tymczasem z opinii części specjalistów wynika, że to właśnie urządzenia samoobsługowe mogą być w najbliższym czasie ważnym obszarem ekspansji kart płatniczych. Właściwie jedyną dużą siecią, która nie przyjmuje jeszcze płatności kartami, jest Poczta Polska. Operatorzy terminali mogą więc rozwijać się poprzez zabieranie dużych akceptantów konkurencji (zwykle oznacza to rezygnację z części marży), pozyskując mniejszych klientów (co sporo kosztuje) lub instalując terminale właśnie w urządzeniach samoobsługowych.

Przeczytajcie także: • Bankomatów będzie jeszcze więcej

Wydaje mi się, że w najbliższym czasie będziemy świadkami wielu podobnych wdrożeń jak w Opolu czy Rzeszowie. Już dziś terminale coraz częściej pojawiają się także w automatach z przekąskami czy w myjniach samoobsługowych.