O wdrożeniu nowej usługi w aplikacji Inpostu poinformował dziś na swoim profilu w serwisie Linkedin szef spółki Rafał Brzoska. Określił ją najbardziej skomplikowaną usługą wdrożoną w historii firmy, nad którą pracowano 11 miesięcy. – Wprowadzamy usługę, której długo nikt nie dogoni w ogólnokrajowej skali. Nadawanie paczek w paczkomacie Inpost? Jasne, proste i istnieje od dawna. Ale nadawanie paczek w aplikacji mobilnej Inpost – tego jeszcze nie było – napisał Rafał Brzoska.

Przeczytajcie także: • Inpost ma już 9 tys. paczkomatów

Szef Inpostu dodał, że teraz wystarczy w aplikacji mobilnej podać paczkomat odbiorcy lub adres domowy odbiorcy a następnie wygenerowany kod QR zeskanować w maszynie a skrytka otworzy się sama. Nie trzeba drukować żadnych etykiet – przesyłka zostanie przyjęta i dostarczona do paczkomatu albo pod wskazany adres. Brzoska napisał też, że już można pobrać odpowiednią aktualizację aplikacji Inpostu, zawierającą nową usługę. Mi aktualizacji jeszcze nie udało się odnaleźć, ale zakładam, że wkrótce pojawi się u wszystkich użytkowników.

Przeczytajcie także: • Nowe opłaty za usługi Allegro

Inpost to sieć ponad 9 tys. paczkomatów zlokalizowanych na terenie całego kraju. Korzystanie z nich ułatwia aplikacja mobilna możliwa do zainstalowania na urządzeniach z systemem Android i iOS. Apka pozwala na przykład na bezdotykowe odbieranie paczek. Ostatnio o Inpoście jest głośno, bo powtarzają się pogłoski, że spółka zmieni właściciela. Wśród podmiotów zainteresowanych jego przejęciem wymienia się m.in. Allegro i Amazon.