Informacja o kwocie transakcji została ujawniona przez zarząd operatora Blika w sprawozdaniu z działalności w 2019 r.
W kwietniu formalnie zarejestrowano w sądzie rozszerzenie listy udziałowców spółki Polski Standard Płatności (operator Blika) o Mastercarda. Tym samym ich liczba wzrosła do siedmiu. Oprócz międzynarodowej organizacji płatniczej są to także banki z Polski, w tym: Alior, ING, mBank, Millennium, PKO BP i Santander. Wszyscy mają teraz równą liczbę udziałów, wynoszącą ok. 14,3 proc. Wejście Mastercarda do PSP ma m.in. służyć rozwojowi Blika na arenie globalnej.
Zarówno Mastercard, banki z Polski jak i sama spółka zarządzająca Blikiem unikały podania kwoty, jaką Mastercard zapłacił, aby móc stać się udziałowcem Blika. Aż do teraz. W Krajowym Rejestrze Sądowym właśnie pojawiło się sprawozdanie zarządu PSP z działalności w 2019 r. Władze spółki ujawniły w nim, że amerykańska organizacja płatnicza za 423 180 udziałów o wartości nominalnej 21,609 mln zł zapłaciła niemal cztery razy więcej, dokładnie 83 333 333 zł.
Kwota, jaką Mastercard zdecydował się zainwestować w PSP, pozwala określić wartość, na jaką firma wyceniła polską spółkę. Gdyby przemnożyć 83,3 mln przez siedem, czyli liczbę właścicieli z równym udziałem w PSP, to okaże się, że operator Blika został wyceniony na ponad 583 mln zł. To o ponad 100 mln zł więcej niż jesienią ub. roku szacował serwis cashless.pl. Więcej na ten temat w tekście 450 mln zł. Tyle może być warty Blik. Światło na jego wycenę rzuca dzisiejszy komunikat Millennium.
Natomiast opublikowane właśnie sprawozdanie PSP za ubiegły roku pokazuje skokową poprawę wyniku finansowego spółki, zanotowaną w porównaniu z 2018 r. Szczegóły na ten temat znajdziecie w tekście Podwojenie przychodów i zmniejszenie straty o 90 proc. Dobre wyniki Blika w 2019 r.