Projekt, w którym biorą udział BNP Paribas Fortis, ING, KBC i Belfius, to reakcja na zmieniające się zachowania klientów
Jak donosi serwis finextra.com, cztery duże banki działające na rynku belgijskim, a więc Belfius, BNP Paribas, KBC i ING chcą tam stworzyć wspólną sieć bankomatów. Decyzję tę podjęto w wyniku analizy zmieniającego się sposobu korzystania z usług finansowych przez klientów, którzy coraz rzadziej wypłacają gotówkę z urządzeń automatycznych. Nowa sieć będzie uruchamiana stopniowo, a pierwsze jej bankomaty mają pojawić się w połowie 2021 roku.
Jak pisze finextra.com, inicjatywa belgijskich banków to nie pierwsze takie przedsięwzięcie w regionie w ostatnim czasie. Wcześniej realizację podobnej koncepcji rozpoczęły banki holenderskie a jeszcze wcześniej – szwedzkie. Pierwsze z nich napotkały jednak pewne kłopoty. Chodzi o liczne ataki na urządzenia. Zmusilo to instytycje do ograniczania dostępu do bankomatów w nocy. Więcej na ten temat w tekście Holenderskie banki bronią się przed atakami na bankomaty. Urządzenia będą niedostępne po godz. 23.
Natomiast warto przypomnieć, że swego czasu koncepcja wspólnej dla kilku banków sieci bankomatowej była rozważana także w Polsce. Jej powstanie miało przynieść instytucjom oszczędności m.in. w kosztach wymiany maszyn czy ich bieżącego utrzymania. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło. Od tamtego czasu sieci urządzeń zarządzanych przez banki systematycznie w Polsce się kurczą.
Dla przykładu od 2016 r. liczba bankomatów w sieci PKO zmniejszyła się o ponad 120 sztuk, w BPS – o ponad 630 sztuk, w Santanderze – prawie o 50, w Pekao – niemal o 100 a w ING – o ponad 400. Ich rolę częściowo przejmują sieci niezależne, takie jak Euronet czy Planet Cash. Być może jednak największe banki działające na polskim rynku powinny ponownie przemyśleć kwestię budowy wspólnej sieci bankomatów na wzór belgijskiej? Zmiany zachowań klientów w Polsce też są widoczne. W III kw. 2019 r. korzystali z bankomatów 162 mln razy, czyli o ponad 20 mln mniej niż w III kw. 2016 r.