Credit Agricole jest jednym z ostatnich dużych banków w Polsce, który nie pozwala na zarządzanie rachunkami i kartami za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Ale wkrótce to się zmieni. Bank właśnie rozpoczął wewnętrzne testy aplikacji zbudowanej przez lubelską firmę Finanteq. Wczoraj mogłem się nią przez chwilę pobawić.

Zgodnie z obowiązującymi obecnie trendami aplikacja umożliwia szybkie logowanie za pośrednictwem krótkiego PIN-u. Wnioskuję, że będzie to poprzedzone wcześniejszym „zaufaniem" urządzenia, z którego użytkownik będzie korzystał. Klient będzie musiał za pośrednictwem innego kanału kontaktu z bankiem połączyć swój smartfon z rachunkiem. Tak dzieje się w bankach, które tego typu rozwiązanie już stosują, np. w BZ WBK czy w mBank-u.

Przeczytajcie także: • Pocztowy zainwestuje w aplikację mobilną i serwis RWD

Aplikacja Credit Agricole oferuje większość funkcji, które są znane z aplikacji konkurencji. Nie będę więc ich tutaj wymieniał. Nie zauważyłem natomiast widgetów, które informują o saldzie bez konieczności logowania do aplikacji, oraz funkcji płatniczych. Nieoficjalnie powiedziano mi, że bank chce maksymalnie szybko udostępnić Blika, ale raczej nie uda się to w pierwszej wersji aplikacji. W testowanej apce nie widziałem także HCE, która pozwala na płatności zbliżeniowe smartfonem jak kartą bezstykową.

Niestety fakt, że aplikacja jest już praktycznie gotowa nie oznacza, że klienci mogą z niej korzystać. Bank podjął bowiem decyzję o przeprojektowaniu całej grafiki aplikacji, która ma ją wyróżniać na tle konkurencji. Do tego wyglądu apki sfotografowanej amatorsko przeze mnie nie warto się więc chyba przyzwyczajać.

Niestety cała operacja musi potrwać. Pierwotnie planowano, że aplikacja zostanie udostępniona klientom jesienią tego roku. Teraz aktualnym terminem rynkowego debiutu jest marzec przyszłego roku.

Przeczytajcie także: • Płatności przez QR kody trafiły do aplikacji BPH

Bank buduje jednocześnie nowy system transakcyjny, za co odpowiedzialna jest firma Infovide-Matrix. Zgodnie z obowiązującymi trendami serwis będzie oczywiście w technologii responsywnej, która pozwala na zachowanie jego walorów niezależnie od wielkości ekranu urządzenia, z którego korzysta klient.