Jeżeli wybieracie się właśnie na weekendowe zakupy i planujecie przy okazji odwiedzić stację benzynową, możecie być jednymi z pierwszych klientów, którzy przetestują nową usługę Orlenu. Wczoraj w markecie Google Play pojawiła się aktualizacja aplikacji Orlen Mobile, która zawiera ciekawą funkcję, a więc Orlen Pay. Dzięki niej za paliwo zatankowane na stacjach polskiego koncernu będziecie mogli zapłacić bezpośrednio przy dystrybutorze.

Zakładam, że podobna aktualizacja apki znajduje się także w App Store. A jeśli rozwiązanie działa tak, jak obiecują twórcy, to wkrótce zdobędzie dużą popularność wśród osób, które na stację benzynową jadą po paliwo a nie na zakupy. I szybko zdobędzie naśladowców wśród innych sieci stacji paliw obecnych w Polsce.

Przeczytajcie także: • Paragon niepotrzebny do tankowania przez aplikację

A jak działa nowa usługa Orlenu? Po zainstalowaniu aplikacji Orlen Pay musicie się najpierw zarejestrować. W tym celu podajecie podstawowe informacje o sobie, takie jak imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz nazwę firmy, jeśli jesteście przedsiębiorcami i faktury za tankowane paliwo chcecie zaliczać w koszty prowadzonej działalności. Proces kończy się wprowadzeniem kodu otrzymanego SMS-em.

Drugi etap aktywacji Orlen Pay to powiązanie z aplikacją karty płatniczej. W Orlen Mobile odbywa się to przy wykorzystaniu usługi operatora serwisu Przelewy24. Wprowadzacie numer swojej karty, datę jej ważności oraz kod zabezpieczający z rewersu plastiku. Następnie autoryzujecie całość w procedurze 3D Secure wprowadzając kod otrzymany z banku, ewentualnie przy pomocy mobilnej autoryzacji, jeśli jesteście klientami np. mBanku czy ING.

Samego procesu płatniczego jeszcze nie testowałem. Natomiast z instrukcji w Orlen Mobile wynika, że po zatankowaniu musicie uruchomić apkę i wybrać moduł Orlen Pay, widoczny w prawym dolnym rogu na ekranie głównym Orlen Mobile. Następnie przy pomocy aparatu swojego smartfona musicie zeskanować kod QR znajdujący się na dystrybutorze, z którego korzystaliście i zatwierdzić płatność. Następnie możecie opuścić stację bez konieczności podchodzenia do kasy.

Wprowadzenie Orlen Pay polski koncern paliwowy zapowiedział już wiosną bieżącego roku. Tekst na ten temat możecie znaleźć tutaj. Wcześniej firma była uwikłana w konflikt z operatorem innej aplikacji płatniczej, czyli JustDrive. Jej operator, spółka ITMagination wprowadziła płatności przez aplikację na stacjach Orlenu w lutym bieżącego roku. Po kilku dniach funkcja została jednak wyłączona, a później aplikacja zniknęła z marketów.

Przeczytajcie także: • Unimot zawiesza projekt Tankuj24

Płatności za paliwo przez aplikację na smartfonie to nie jest nowość na polskim rynku. Orlen już wcześniej je umożliwiał przez aplikację Vitay. Z tej usługi mogli jednak korzystać wyłącznie klienci firmowi. Wynikało to z przepisów podatkowych, które wymagają drukowania papierowych paragonów klientom niebędącym przedsiębiorcami.

Później udało się jednak znaleźć wyjście z tej sytuacji. W procesie, zastosowanym prawdopodobnie przy Orlen Pay paragon jest drukowany, a następnie automatycznie wystawiana jest do niego faktura, którą już można wysłać elektronicznie. Paragon zaś jest niszczony a w systemie właściciela stacji pozostaje jego elektroniczna kopia. Taki mechanizm wykorzystywał też operator aplikacji Tankuj24 przeznaczonej dla klientów stacji Avia. Apka ta została jedna wycofana, o czym mogliście przeczytać tutaj.