W ostatnich tygodniach głośno jest na temat systemu biletowego wdrożonego właśnie we Wrocławiu. Tymczasem w marcu kończy się pilot innego, jeszcze bardziej zaawansowanego rozwiązania wprowadzonego w Łodzi. Tu pasażer komunikacji miejskiej zbliża kartę do terminala wchodząc i wychodząc z pojazdu. Dzięki temu płaci tylko za taką liczbę przystanków, którą faktycznie przejechał.

Przeczytajcie także: • Terminale trafią do pociągów Polregio

Nowy system płatności za przejazdy komunikacją testowany jest na dwóch ważnych liniach tramwajowych w Łodzi. Powstał przy współudziale Mennicy Polskiej i firmy Elavon, która rozlicza transakcje płatnicze. Projekt został zauważony i doceniony - otrzymał nagrodę eDukat, którą wręczono w trakcie gali kongresu zorganizowanego przez Fundację Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.

Przeczytajcie także: • Słaby miesiąc na rynku kart kredytowych

Specjaliści podkreślają, że taki system płatności za przejazdy komunikacją miejską jak ten testowany w Łodzi, z punktu widzenia finansów pasażerów jest sprawiedliwy, gdyż płacą oni za faktycznie przejechany odcinek trasy. Z drugiej strony jest dużym wyzwaniem dla władz samorządowych, gdyż z jego wprowadzeniem może wiązać się zmiana wpływów z opłat za przejazdy. Po zakończeniu testów Łódź zdecyduje, czy nowy sposób płatności za komunikację miejską rozszerzyć na całe miasto.