Pierwszy w Polsce operator płatności mobilnych podpisał kontrakt na dostawę swojego rozwiązania do krajów Zatoki Perskiej
Partnerem mPaya przy tym projekcie jest spółka eTime IT Solutions z siedzibą w Bahrajnie. Współpraca zakłada wykorzystanie aplikacji mPaya służącej do dokonywania płatności za bilety komunikacji miejskiej oraz wnoszenia opłat za parkowanie w sześciu państwach, zrzeszonych w ramach Rady Współpracy Zatoki Perskiej.
Przeczytaj także: mPay zaoferuje bankom MasterPassa
W pierwszej kolejności aplikacja mobilna trafi do Bahrajnu. Ma to się stać w ciągu najbliższych 12 miesięcy. W dalszej kolejności z rozwiązania polskiej spółki będą mogli korzystać mieszkańcy Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kataru i Omanu.
Oprócz funkcjonalności znanych polskim użytkownikom, mPay zaoferuje w rejonie Zatoki Perskiej możliwość obciążania rachunku telefonicznego kosztami biletów i parkowania. Dzięki temu rozwiązaniu z aplikacji będzie można korzystać bez konieczności podawania danych karty płatniczej. – Ekspansja na rynki zagraniczne stanowi, obok dalszego umacniania pozycji w kraju, element naszej długofalowej strategii rozwoju – mówi Jacek Bykowski, prezes mPay.
Przeczytaj także: Money backi trafiły do płatności mobilnych
Z moich informacji wynika, że egzotyczny kontrakt, o którym dziś poinformowano, nie jest ostatnim, nad którym pracuje mPay. Prowadzone są rozmowy na temat możliwości wykorzystania rozwiązania polskiej spółki m.in. na odległym rynku japońskim.
Na marginesie warto dodać, że największy konkurent mPaya na polskim rynku – spółka SkyCash, również planuje eksport swoich usług. Takie działania mogą pozwolić obu operatorom płatności mobilnych zyskać skalę działania umożliwiającą osiągnięcie trwałej rentowności.