Na stronie Carrefour.pl oprócz towarów jakie znajdziecie na półkach w markecie, firma zaoferowała także produkty od zewnętrznych dostawców, które nie są dostępne w stacjonarnych sklepach sieci
Trudno na razie stwierdzić, czy w polskim e-commerce właśnie pojawił się nowy gracz mogący skutecznie konkurować z Allegro. Ale biorąc pod uwagę dużą liczbę osób, które codziennie odwiedzają sklepy francuskiej sieci, można zaryzykować stwierdzenie, że Marketplace Carrefoura ma szansę przynajmniej spróbować zagrozić tej największej w Polsce platformie e-handlu.
Na początek w markecie internetowym Francuzów znalazło się 70 dostawców oferujących ponad 70 tys. produktów niedostępnych dotąd w sklepach tej sieci. Towary sklasyfikowano w pięciu kategoriach: Elektronika, Dom i Ogród, Zdrowie i Higiena, Uroda, Zabawki i Gry. Jednak oferta Carrefour.pl ma być poszerzana o kolejne rodzaje produktów.
Zakupione w Carrefour Marketplace towary mogą być dostarczone klientom przez kuriera, ale można je też odebrać samemu w sklepie Carrefour. Taka usługa nazywa się click&collect. Niestety na razie jest dostępna tylko w sytuacji, gdy kupujący wybierze produkty z dotychczasowej oferty Carrefoura.
Za zakupy w Marketplace zapłacicie przelewem, kartami Visa i Mastercard lub na miejscu w sklepie przy odbiorze osobistym. I tu powtarza się sytuacja, o której pisałem w związku z click&collect. Na miejscu mogą zapłacić tylko Ci, którzy kupią produkty bezpośrednio z oferty Carrefoura a nie od umieszczonych na platformie zewnętrznych dostawców.
Warto zaznaczyć, że pod szyldem Carrefour w całej Polsce działa ponad 800 sklepów. Jeśli będzie można w nich odbierać towary zakupione w Carrefour.pl także od sprzedawców zewnętrznych, silną konkurencję zyskają też np. paczkomaty.