Instrument, który chce wprowadzić na rynek kierowany przez Alickiego KIR, oparty będzie o identyfikatory służące do logowania na bankowe rachunki
Wyobraźcie sobie, że robicie zakupy w sklepie internetowym. Aby je sfinalizować, macie do wyboru kilka sposobów. Możecie np. zalogować się do swojego profilu w tym sklepie, ale aby to zrobić, wcześniej musielibyście się w nim zarejestrować. Jeżeli zakupy u danego handlowca robicie rzadko, idę o zakład, że po paru miesiącach czy latach nie będziecie pamiętać ani loginu ani hasła do tego sklepu. W praktyce więc wiele osób wybiera zakupy bez logowania, a wówczas za każdym razem musi podawać mnóstwo danych, takich jak np. sposób i adres dostawy.
Przeczytajcie także: Oto nowa aplikacja mobilna od mBanku
Wkrótce ten problem może zniknąć. Jak mówi w wywiadzie udzielonym Monice Krześniak-Sajewicz z Interii Piotr Alicki, prezes KIR, kierowana przez niego spółka w II poł. bieżącego roku zaoferuje narzędzie służące do potwierdzania tożsamości w sieci, oparte o identyfikatory służące dziś do logowania na rachunki bankowe. Nie będzie więc już trzeba pamiętać dziesiątek loginów i haseł do różnych miejsc w internecie. – Narzędzie, które wkrótce zaoferujemy, opiera się na modelu węzła. Dzięki temu poszczególne banki nie będą musiały podpisywać bilateralnych umów z każdym usługodawcą – mówi Piotr Alicki w Interii.
Przeczytajcie także: Nowy system Aliora jeszcze w tym półroczu
Ze słów prezesa KIR-u wynika, że nowe narzędzie do weryfikacji tożsamości wykorzystywać będzie prawdopodobnie kody Blik. Alicki zapewnia, że bank uwierzytelniający nie będzie miał dostępu do informacji na temat czynności, które klient będzie wykonywał na zewnętrznych portalach. Z kolei usługodawca nie otrzyma np. informacji o saldzie na rachunku klienta a jedynie potwierdzenie, że jest on osobą o danym nazwisku i numerze Pesel.
Źródło: Interia