Jeżeli żyć to szybko, jeżeli kraść to miliony. Zapewne z takiego założenia wyszli członkowie grupy przestępczej rozpracowywanej przez krakowski oddział CBŚ. Policja opublikowała dziś komunikat na temat zatrzymania 16 osób oskarżonych o włamania na rachunki bankowe klientów korzystających z usług private bankingu. Ukradli w ten sposób kilkanaście milionów złotych.

Przeczytajcie także: Bruksela chce testować cyberodporność banków

Z informacji policji wynika, że proceder był możliwy dzięki współpracy z pracownikiem jednego z oddziałów banku, który miał bardzo oryginalne podejście do definicji tajemnicy bankowej: przekazywał przestępcom dane logowania na rachunki co bardziej majętnych ze swoich klientów. Złodzieje przelewali środki na swoje konta a następnie wypłacali gotówkę.

Sprawa ma mieć, jak to określają policjanci w swoim żargonie, charakter rozwojowy co oznacza, że można spodziewać się nowych aresztowań. Dotąd spośród szesnastu zatrzymanych wobec pięciu już zastosowano areszt. Odzyskano 16 mln zł skradzionych klientom banku oraz zabezpieczono ruchomości, w tym zegarki i auta, o wartości 150 tys. zł. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna z Krakowa.

Przeczytajcie także: • Dowody osobiste wracają do oddziałów BPH

Natomiast najpopularniejszą formą pozyskiwania przez przestępców danych logowania na rachunki ofiar jest phishing. To proceder polegający na skłonieniu prawowitego użytkownika konta do wpisania loginu i hasła na fałszywej stronie banku. I to na to powinniście przede wszystkim uważać korzystając w codziennym życiu z bankowości internetowej.