To odpowiedź na rosnącą liczbę zagrożeń w cyberprzestrzeni
Unia Europejska rozważa przeprowadzenie testów, które mają wykazać, jak funkcjonują w europejskich bankach systemy zabezpieczeń przed atakami cyberprzestępców – poinformowała Agencja Reuters. Miałaby to być odpowiedź na rosnącą w ostatnich latach liczbę incydentów związanych z wykradaniem danych umożliwiających przejmowanie kont, a w rezultacie kradzież pieniędzy.
O jednym z poważniejszych przykładów pisałem w listopadzie w tym tekście. Przypomnę tylko, że z kont klientów Tesco Bank w Wielkiej Brytanii zaledwie w ciągu jednego weekendu zniknęło ok. 2,5 mln funtów.
Europejski Urząd Nadzoru Bankowego w grudniu 2016 r. ostrzegał przed rosnącymi zagrożeniami polegającymi na nieautoryzowanym dostępie do systemów i danych banków. Jednak wtedy Rada nadzorcza EBA podjęła decyzję o przeprowadzeniu w 2018 r. tylko tak zwanych stress testów, mających wykazać, jak systemy europejskich banków są zabezpieczone na wypadek kryzysu finansowego.
Teraz Bruksela myśli o dodatkowym badaniu dotyczącym bezpieczeństwa cybernetycznego. Reuters przypomina, że Europejski Bank Centralny zapowiedział w 2016 r. utworzenie bazy danych zawierającej rejestr wszystkich przestępstw dokonanych przez hackerów w bankach komercyjnych w 19 krajach strefy euro. Jednak dane przesyłane przez krajowych regulatorów są zdaniem KE wciąż niewystarczające.