Bank wprowadza w życie koncepcję nowego formatu przenośnych placówek
Uważni czytelnicy serwisu Cashless mogą pamiętać nazwę "Smart Mini". Napisałem o niej kilka miesięcy temu, gdy po raz pierwszy wspomniał o tym prezes Handlowego Sławomir Sikora. Tak nazywa się nowy rodzaj placówek bankowych, który właśnie powstaje. Pierwsze trzy oddziały mają zostać uruchomione jeszcze w tym miesiącu w Krakowie, Poznaniu i Warszawie.
Handlowy od kilku lat likwiduje swoje oddziały zlokalizowane przy głównych ulicach miast, a w ich miejsce w dużych galeriach handlowych buduje placówki typu Smart. To z założenia nowoczesne oddziały, gdzie transakcje są wykonywane przez klientów w maszynach samoobsługowych, a pracownicy banku to doradcy nastawieni na akwizycję nowych klientów i sprzedaż produktów.
Przeczytajcie także: PKO zakłada zmianę formatu placówek bankowych
Dziś Citi Handlowy ma już kilkanaście oddziałów Smart, ale chciałby więcej. Jest jednak problem. Jak mówi Sikora, brakuje atrakcyjnych powierzchni do wynajęcia w czynnych centrach handlowych oraz jest kłopot z oceną atrakcyjności tych, które znajdują się w galeriach dopiero co powstających. Rozwiązaniem problemu ma być oddział nazywany w nomenklaturze Handlowego Smart Mini.
Smart Mini to, jak sama nazwa wskazuje, mniejszy odpowiednik dużego Smarta a do tego mobilny, czyli przenośny. Smarta Mini można zbudować jako wyspę w już funkcjonującej galerii handlowej, jeżeli nie oferuje ona aktualnie atrakcyjnego lokalu do wynajęcia. Smart Mini można też ustawić w nowym centrum handlowym na próbę. Można w ten sposób sprawdzić, czy galeria ma potencjał jako lokalizacja dużego oddziału bankowego. Prezes Handlowego powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej, że mniej więcej po pół roku będzie w stanie ocenić, jak nowa koncepcja się sprawdza i czy będzie rozwijana.
Przeczytajcie także: Chcą udowodnić, że pożyczki P2P jednak się w Polsce sprawdzą
Natomiast zdaniem Sławomira Sikory przyszłością bankowości w ogóle, a kierowanego przez niego banku w szczególności, jest bankowość mobilna. – Jeżeli ktoś mnie dziś pyta, w jakim kierunku będzie rozwijać się Citi Handlowy, to podkreślam, że będzie koncentrował się na rozwoju zdalnych kanałów kontaktu z klientami. Bankowość elektroniczna w tym szczególnie mobilna stanie się wiodącym sposobem na bankowanie nie w perspektywie pięciu czy sześciu lat, ale nawet w trzyletnim horyzoncie – stwierdził prezes Banku Handlowego.
Tymczasem o problemie ze zmianą funkcjonalności sieci stacjonarnych oddziałów, w branży bankowej jest coraz głośniej. Mam wrażenie, że do władz banków zaczyna wreszcie docierać, iż nie da się uniknąć drastycznego zmniejszenia liczby placówek, nawet o połowę, tak jak np. w Skandynawii. Ostatnio Wojciech Sobieraj, prezes Aliora powiedział, iż wkrótce placówki bankowe podzielą los wypożyczalni kaset wideo. – Wyginą i nikt ich nie będzie żałował – mówił podczas konferencji Payment Meeting. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj. Również prezes PKO Zbigniew Jagiełło przedstawiając nową strategię zarządzanej przez siebie instytucji podkreślił konieczność restrukturyzacji sieci oddziałów stacjonarnych.