Dwie trzecie klientów banków, którzy nie mają dostępu do szybkich przelewów, chciałoby z nich korzystać
Przelew ekspresowy to jedna z najbardziej ulubionych usług finansowych mojej kilkunastoletniej córki. W ten sposób co miesiąc przekazuję jej na kartę skromne kieszonkowe, dzięki czemu od razu może z niego korzystać. Jak się domyślacie w świecie nastolatków natychmiastowy dostęp do pieniędzy może być czasem ważny...
Ale sam również korzystam z szybkich przelewów, widzę ich ogromne zalety oraz to, jak tradycyjne przelewy, na które trzeba czekać godzinami a czasem i dniami, są niedopasowane do współczesności. Pomyślcie, wysyłacie e-mail a jego adresat natychmiast może go przeczytać, kupujecie w sieci muzykę czy film i natychmiast możecie słuchać lub oglądać, robicie zdjęcie, wrzucacie je na "Fejsa" a Wasi znajomi od razu mogą je podziwiać. Dlaczego, gdy wykonujecie przelew, ktoś musi na niego czekać np. do następnego dnia?
Przeczytajcie także: Duże zmiany czekają klientów BPH. Już w marcu
Okazuje się, że nie tylko ja tak myślę, a dowodzi tego badanie zlecone przez KIR. Firma ta zarządza systemem Express Elixir służącym do obsługi szybkich przelewów. Sondaż przeprowadzony został na przełomie marca i kwietnia 2016 r. na próbie 845 osób aktywnie korzystających z bankowości elektronicznej. Badanie zrealizowano metodą CAWI, a zajął się tym instytut ARC Rynek i Opinia.
Z przeprowadzonego badania wynika, że płatności natychmiastowe cieszą się wysokim wskaźnikiem rozpoznawalności. Znajomość tej usługi zadeklarowało 84 proc. aktywnych użytkowników bankowości elektronicznej. Niemal wszyscy respondenci, którzy mieli okazję korzystać z przelewów natychmiastowych (98 proc.), ocenili je jako przydatne. W grupie badanych, znających płatności natychmiastowe, z usługi dotychczas skorzystał co trzeci użytkownik e-bankowości (34 proc.), a 77 proc. z nich zleciło taki przelew więcej niż raz. Warto zauważyć, że dwie trzecie respondentów, którzy nie mają dostępu do usługi lub nie są tego świadomi, chciałoby mieć możliwość korzystania z przelewów natychmiastowych.
Wyniki sondażu pokazują, że najwięcej osób, które przynajmniej raz skorzystały z tej usługi, znaleźć można wśród respondentów w wieku 35-44 lat (30 proc.), a następnie 25-34 lat (29 proc.). W analizie wyników badania uwzględniony został również podział ze względu na płeć. Przynajmniej raz realizację przelewu natychmiastowego zleciło dotychczas 54 proc. mężczyzn i 46 proc. kobiet. Jednak wśród osób potencjalnie zainteresowanych skorzystaniem z usługi dominują kobiety – w stosunku 58 proc. do 42 proc.
Przeczytajcie także: Kolejne banki otwierają rachunki przelewami
Przelewy natychmiastowe, realizowane przez KIR w systemie Express Elixir, umożliwiają przekazywanie pieniędzy pomiędzy rachunkami prowadzonymi w różnych bankach w czasie liczonym w sekundach, 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Według statystyk KIR, szybko wzrasta liczba i wartość wykonywanych w systemie przelewów – w lipcu 2016 r. odnotowano 221,2 tys. transakcji o wartości 815 mln zł, podczas gdy w lipcu 2015 r. wartość 125,7 tys. przetworzonych transakcji wyniosła 561 mln zł. Więcej na temat rosnącej popularności szybkich przelewów możecie przeczytać w raporcie Cashless, dostępnym tutaj.
Jak wiecie, polski rynek pod względem rozwoju nowoczesnych usług finansowych jest bardzo zaawansowany. Podczas gdy w większości krajów systemy do obsługi przelewów ekspresowych nie funkcjonują, u nas są nawet dwa. Oprócz Express Elixir działa też Blue Cash, zarządzany przez trójmiejską spółkę Blue Media.
Niestety, jeszcze nie wszystkie banki pozwalają klientom na swobodne wykonywanie przelewów ekspresowych, a duża część z tych, które je oferują, żądają za to bajońskich sum. Na przykład T-Mobile Usługi Bankowe podniósł ostatnio prowizję z tego tytułu aż do 6 zł. W przyszłości może to być pożywka dla różnego rodzaju firm z sektora fintech, które potrafią rozwiązać problem szybkich transferów o wiele taniej. Przykład znajdziecie tutaj. Jeżeli banki tego nie zrozumieją, stracą kolejną część swojego biznesu.