Nowe rozwiązanie zostanie udostępnione jeszcze w tym roku, prawdopodobnie w IV kw.
W aplikacji mobilnej Santandera w Polsce pojawi się wkrótce ciekawa funkcja. Chodzi o tryb, nazywany roboczo: read only. Dzięki niemu nawet podczas przerw technicznych, w trakcie których deweloperzy poprawiają systemy lub dodają do nich nowe usługi, klienci będą mogli za pomocą apki zalogować się na rachunek.
– Na początek klienci będą mogli sprawdzić saldo konta, saldo lokat oraz zakupione bilety i opłacone parkingi. W dalszych pracach nad rozwojem tej funkcji bank planuje skupić się na udostępnieniu podglądu historii transakcji oraz generowaniu kodów Blik – mówi Paweł Bartusch z Pionu transformacji cyfrowej Santandera.
Jak wiecie, planowane przerwy techniczne to standard w bankowości elektronicznej. Choć większość z nich odbywa się w środku nocy, najczęściej w weekend, gdy transakcji finansowych jest najmniej, to i tak część klientów próbuje wówczas dostać się na rachunek. Jeśli nie może tego zrobić, bo akurat trwa przerwa, o której klienci nie wiedzieli, powoduje to wzrost niepokoju i często generuje zwiększony ruch na infolinii. Wprowadzenie trybu read only w znacznym stopniu to zjawisko może ograniczyć.
Tego rodzaju rozwiązanie, nad którym pracuje Santander, nie jest standardem na polskim rynku, ale nie jest też zupełnie niespotykane. A to za sprawą np. ING. Z tego co mi wiadomo, bank ten był pierwszym w Polsce, który w trakcie przerw technicznych w bankowości elektronicznej pozwalał zalogować się na rachunek i podejrzeć saldo rachunku.