Badanie pokazuje, że im więcej metod płatności, tym lepiej dla sklepu. Każda kolejna metoda zmniejsza ryzyko utraty całej grupy potencjalnych klientów
Według raportu Gemiusa już ok. 30 milionów Polaków korzysta z Internetu, a aż 77 proc. w tej grupie przynajmniej raz również w ten sposób robi zakupy. Podczas pandemii ich popularność jeszcze wzrosła, ale choć ograniczenia w pracy stacjonarnych sklepów zostały zniesione, to Polacy nie rezygnują z wygody kupowania online.
Mają jednak swoje wymagania i po raz kolejny skalę wyzwań związanych choćby z oczekiwaniami związanymi z metodami płatności pokazuje nowe badanie przeprowadzone dla operatora Visa na potrzeby specjalnego poradnika dla sklepów internetowych.
Przeczytaj także: Allegro zmienia zasady programu Smart
Wynika z niego, że wciąż ogromnym wyzwaniem pozostają odmienne oczekiwania rożnych grup wiekowych. W przypadku internautów w wieku 18-28 lat, czyli reprezentanów Pokolenia Z, najważniejsza jest możliwość zakupu jako gość, bez potrzeby rejestracji i logowania się do konta w sklepie. Aż 43 proc. mogłoby zrezygnować z zakupu bez tej opcji. Podstawowym narzędziem płatniczym w tym przypadku jest smartfon, ale tylko dla ulubionych sklepów ta grupa wiekowa chce instalować w nim aplikacje.
Osoby takie bardzo lubią nowoczesne i szybkie mobilne metody płatności i częściej niż pozostali także do sklepów logują się przez konta w mediach społecznościowych. Robi tak aż 24 proc.z nich.
Z kolei Millenialsi, czyli osoby w wieku do 40 lat, choć też cenią szeroki wybór metod płatności, to aż 26 proc. z nich najczęściej płaci portfelami elektronicznymi. Generalnie szukają szybkiej wysyłki i dostawy, 65 proc.sprawdza czas realizacji zamówienia jeszcze przed dodaniem produktu do koszyka, a 47 proc. sprawdza, czy są specjalne opcje, takie jak dostawa na kolejny dzień.
Przeczytaj także: PayU idzie na sprzedaż
Generacja X czyli osoby w wieku 41-54 lat także korzystają chętnie ze smartfonów, ale choć oferty przeglądają na smartfonie, to częściej kupują na komputerze. Dla droższych produktów wybierają zaś płatność przy odbiorze i jak wynika z badania, wybierają tę metodę najczęściej ze wszystkich grup wiekowych. Z kolei generacja Baby boom czyli osoby w wieku do 65 lat zdecydowanie najczęściej kupują na komputerze. Korzystają z przelewów, kart i płatności przy odbiorze, ale 24 proc. zazwyczaj wybiera płatność kartą.
Visa podsumowuje badanie wprost - im więcej metod płatności, tym lepiej dla sklepu. Każda kolejna metoda zmniejsza ryzyko utraty całej grupy potencjalnych klientów, przyzwyczajonych do swojej metody, a zatem poszerza rynek, do którego się zwraca firma.
Przeczytaj także: Fintechy sięgają po mObywatela 2.0
Ale wyzwań jest więcej. Klientom łatwiej jest wpisać kod pocztowy albo kod punktu odbioru niż znaleźć go ręcznie na wyświetlanej w okienku mapie. To szczególnie ważne dla osób korzystających ze smartfonów. Ponadto wciąż nie wszyscy wiedzą, czym jest chargeback i jakie zapewnia dodatkowe zabezpieczenia dla kupującego.
Już także wcześniejsze badanie przeprowadzone dla Autopay pokazało, że brak możliwości wyboru ulubionej formy płatności to dla większości klientów powód do rezygnacji z internetowych zakupów. Dwie trzecie kupujących gotowych jest zrezygnować z transakcji, jeśli nie znajdzie dogodnej formy płatności. Widać w tym miejscu wyraźną zmianę w stosunku do poprzednich lat i wzrost wskazań o niemal 10 pkt. proc. rok do roku. Szczególnie dotyczy to najmłodszych badanych. 52 proc.badanych wskazuje, że to dostępność różnych form płatności sprawia, że chcą robić zakupy w danym e-sklepie.