mBank zapowiedział właśnie zmiany w swojej ofercie, jakie zacznie wprowadzać w najbliższym czasie
Klienci mBanku dostali informację o zmianach, jakie instytucja zamierza wprowadzić do oferty w najbliższym czasie. Wydaje się, że najważniejszą z nich jest udostępnienie płatności zbliżeniowych Blikiem w walutach obcych. To o tyle ciekawe, że gdy na rynku debiutował Blik zbliżeniowy, przedstawiciele fintechu deklarowali, że będzie można z niego korzystać we wszystkich terminalach na świecie, w których akceptowane są bezstykowe karty Mastercard.
Okazuje się jednak, że nie dotyczyło to klientów mBanku. Jak tłumaczy biuro prasowe instytucji, klienci dopiero teraz będą mogli z tego rozwiązania zacząć korzystać – jest udostępniane stopniowo kolejnym grupom użytkowników aplikacji mobilnej na urządzeniach z systemem Android. Dodatkowo do listopada usługa będzie bezpłatna. Później od transakcji Blikiem C (contactless) w walutach obcych mBank będzie pobierał prowizję w wysokości 5,9 proc.
Druga nowość zapowiedziana właśnie przez mBank to biometria behawioralna, stosowana do autoryzacji transakcji kartami w internecie. W tym wypadku mBank współpracuje z fintechami Digital Fingerprints oraz ITCARD. Rozwiązanie polega na tym, że zamiast do potwierdzania płatności używać kodu z wiadomości SMS, będzie można w bramce płatniczej przepisać kilka wygenerowanych w tym celu słów. System przeanalizuje sposób wpisywania i na tej podstawie potwierdzi tożsamość płacącego. O działaniu tego systemu więcej przeczytacie w tekście: Biometria behawioralna w e-commerce. Fintech Digital Fingerprints nawiązał współpracę z IT Card.
Większość pozostałych zmian, anonsowanych właśnie przez mBank, to mniej istotne np. poprawki redakcyjne w regulaminie. Warto jednak odnotować, że np. klienci firmowi otrzymają możliwość korzystania z karty mobilnej, a więc narzędzia, które można dodać np. do Apple Pay czy Google Pay i nie zamawiać plastikowej karty. Klienci indywidualni mBanku z takiego rozwiązania mogą korzystać już od dawna.