Obowiązki prezesa powierzono Grzegorzowi Olszewskiemu, który do ubiegłego roku był wiceprezesem Pekao
Obserwatorzy polskiego sektora bankowego zdążyli się już chyba przyzwyczaić do tego, że przy obecnej konfiguracji politycznej w kraju zmiany władz w państwowych bankach najczęściej przeprowadzane są w niestandardowych porach. Tak było i tym razem w Aliorze. Po rezygnacji z funkcji prezes przez Iwonę Dudę, która przeszła do PKO BP, wczoraj w nocy Rada Nadzorcza Aliora dokonała zmian w zarządzie banku.
I tak funkcję prezesa powierzono Grzegorzowi Olszewskiemu. Zostanie nim po tym, jak uzyska odpowiednie zgody, przede wszystkim Komisji Nadzoru Finansowego. Do tego czasu będzie kierował pracami zarządu Aliora. Decyzją RN trafili do niego także: Rafał Litwińczuk, Paweł Tymczyszyn oraz Marek Majsak. Wszyscy, podobnie jak Grzegorz Olszewski, w przeszłości związani byli bezpośrednio z bankiem Pekao lub jedną z jego spółek zależnych.
Póki co nie sprawdziły się zatem rynkowe przepowiednie, że władzę w Aliorze mieliby przejąć ludzie z innej państwowej spółki finansowej, czyli PZU. Wedle tych pogłosek na czele Aliora miałaby stanąć Małgorzata Sadurska, zasiadająca dziś w zarządach PZU oraz PZU Życie, odpowiedzialna w strukturach tych firm właśnie za współpracę z bankami.
Co ciekawe, odkąd państwowe PZU przejęło kontrolę nad Aliorem i po tym jak odszedł z niego wieloletni prezes i współzałożyciel Wojciech Sobieraj, jego szefowie zmieniają się co kilka kwartałów. Poprzednia prezes Iwona Duda zastąpiła Krzysztofa Bachtę w maju ubiegłego roku (zmiana też nastąpiła w nocy). Ten trafił na stanowisko jesienią 2018 r. po Katarzynie Sułkowskiej. Ta z kolei zastąpiła Michała Chyczewskiego, który złożył rezygnację w marcu 2018 r.