Zdaniem Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową nowe obciążenia wprowadzane przez rząd nie będą sprzyjać ograniczaniu nieoficjalnego obrotu gospodarczego
IBnGR już po raz trzeci wyliczył dzień, w którym polska gospodarka symbolicznie wychodzi z szarej strefy. W tym roku dzień ten przypada na 12 marca. Z szacunków instytutu wynika, że w tym roku udział szarej strefy w polskim PKB wyniesie 19,7 proc. Tyle wytworzono go od początku stycznia do dzisiaj.
Według wyliczeń IBnGR po kilku latach systematycznego spadku udziału szarej strefy w gospodarce, w tym roku nastąpi jego wzrost. W ubiegłym roku poza oficjalnym obiegiem wytworzono 19,2 proc. PKB. Przyczyny? Przede wszystkim spodziewany spadek tempa wzrostu gospodarczego. Pogorszenie koniunktury makroekonomicznej i związany z tym spadek popytu w wielu sektorach gospodarki powoduje zaostrzenie konkurencji rynkowej, co z kolei skłania część firm do obniżania kosztów poprzez przeniesienie części działalności do szarej strefy.
Drugim najważniejszym czynnikiem generującym wzrost znaczenia szarej strefy są nowe podatki wprowadzane przez władze państwowe. Mowa tu przede wszystkim o podatku bankowym, który w sposób pośredni przyczyni się do wzrostu kosztów działalności przedsiębiorstw. A to skutkować będzie próbami rekompensowania sobie tego w innych obszarach. Redukcja kosztów będzie prowadzić do przenoszenia części działalności do szarej strefy.
Za punkt wyjścia do obliczeń IBnGR wziął szacunki dotyczące szarej strefy prowadzone przez Główny Urząd Statystyczny. Zostały one jednak rozszerzone o kilka elementów, które nie są w dostatecznym stopniu uwzględnianie przez GUS. Chodzi np. o sprzedaż za pośrednictwem internetu czy dochody z nierejestrowanej pracy cudzoziemców w Polsce.
W ocenie IBnGR ważną rolę w walce z szarą strefą odgrywa wspieranie rozwoju płatności elektronicznych. Stąd partnerem raportu instytutu na temat szarej strefy jest Visa Europe. Organizacja od lat podejmuje działania zmierzające do eliminowania gotówki z rynku poprzez popularyzację płatności kartami, m.in. dzięki rozbudowie i modernizacji sieci akceptacji. Przykładem takich działań jest np. program Kartą Visa zapłacisz wszędzie, w ramach którego banki dofinansowały instalację ponad 200 tys. nowoczesnych terminali. Obecnie już 84 proc. z nich realizuje płatności zbliżeniowe.
– Rozwój obrotu bezgotówkowego, który jest strategicznym celem Visa, wspiera walkę z szarą strefą, wpisując się przy tym w tak ważny dla rozwoju Polski program cyfryzacji. Infrastruktura zbudowana dla potrzeb płatności, w której wszystkie terminale obsługują technologie mikroprocesorowe, tworzy zarazem doskonałą możliwość wykorzystania jej w nowoczesnej gospodarce cyfrowej – mówi Małgorzata O'Shaughnessy, dyrektor zarządzająca regionem Europy Środkowo-Wschodniej w Visa Europe.