mBank zapowiedział także wprowadzenie spotkań wideo oraz zwiększenie limitów transakcji Blikiem
mBank informuje klientów o planowanych zmianach w zasadach, na jakich oferuje swoje usługi. Najważniejsze z nich, moim zdaniem, są nowe zasady rozliczania transakcji zagranicznych kartami z logo Mastercard. Dotychczas walutą rozliczeniową było w tym wypadku euro. Od 15 grudnia bieżącego roku będzie nią polski złoty.
Na pierwszy rzut oka zmiana wydaje się korzystna. Sam bank tłumaczy ją chęcią ujednolicenia zasad obowiązujących dla kart obu najważniejszych organizacji płatniczych (takie same zasady jak wprowadzane właśnie dla mastercardów już od dawna obowiązują dla vis).
Niestety, dla posiadaczy plastików z logo Mastercard oznacza to wzrost prowizji od transakcji zagranicznych z 3 proc. do 5,9 proc. w przypadku płatności zwykłą kartą, oraz z 0,5 proc. do 3,5 proc. w przypadku transakcji kartą z włączoną usługą wielowalutową. mBank pociesza jednak, że jednocześnie odpadnie koszt związany ze spreadem przy przeliczeniach. W efekcie, zdaniem biura prasowego mBanku, zmiana powinna być neutralna kosztowo dla użytkowników kart Mastercard.
Kolejną nowością, zapowiedzianą właśnie przez mBank, będzie możliwość spotkań wideo z doradcami. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy konkretnie ta usługa się pojawi. Podobnie jak zwiększenie limitu dziennego na płatności Blik. Obecnie za pomocą tego systemu można wykonać maksymalnie pięć operacji w ciągu doby, a będzie można dwa razy więcej. Z tym że limit będzie można samodzielnie zmniejszyć w razie potrzeby.
mBank zapowiedział również, że od 31 października 2021 r. będzie mógł wstrzymać przelew otrzymywany od nadawców z terenu jednego z krajów tzw. wysokiego ryzyka. Znajdują się na tej liście państwa spoza Unii Europejskiej takie jak np. Iran, Syria czy Korea Północna.