PKO BP prowadzi ostatnie testy zbliżeniowego Blika. Funkcja ma ruszyć w banku produkcyjnie w ciągu kilku najbliższych tygodni
Jak już mogliście dowiedzieć się z wcześniejszych tekstów w serwisie cashless.pl, trwają ostatnie prace związane z udostępnieniem klientom zbliżeniowego Blika. W pierwszej kolejności usługa trafi do oferty banków założycieli Blika, a wśród nich ma być m.in. PKO BP. I to właśnie dzięki uprzejmości tej instytucji możecie zobaczyć, jak będzie się aktywować zbliżeniowego Blika oraz płacić za jego pomocą w sklepach stacjonarnych.
Jak możecie zobaczyć na poniższym filmie, aktywacja funkcji zbliżeniowej Blik trwa kilkadziesiąt sekund. Operacja przypomina dodawanie karty do płatności typu Apple Pay czy Google Pay. Z tym że oczywiście nie ma konieczności posiadania karty ani w formie plastikowej, ani wirtualnej.
Natomiast płatność zbliżeniowym Blikiem przebiega niemal tak samo jak przy pomocy portfeli Apple Pay czy Google Pay. Wystarczy przyłożyć smartfon do terminala płatniczego w sklepie.
Jak już wspomniałem wcześniej, kilka banków kończy prace wdrożeniowe związane ze zbliżeniowym Blikiem. Wśród nich jest PKO BP, który produkcyjnie powinien wprowadzić usługę w ciągu kilku najbliższych tygodni. Wśród pierwszych instytucji posiadających w ofercie zbliżeniowy Blik znajdzie się też zapewne ING, który dostosował już swój regulamin i cennik. Podobnie jak mBank. Natomiast wygląda na to, że jako pierwszy usługę udostępni Millennium.
Blik zyskał możliwość wprowadzenia funkcji zbliżeniowej dzięki współpracy z Mastercardem. Przypomnę, że amerykańska organizacja w ubiegłym roku stała się siódmym udziałowcem operatora Blika. Docelowo z płatności zbliżeniowych Blikiem mają korzystać także użytkownicy smartfonów z systemem iOS. Początkowo jednak usługa będzie dostępna tylko dla posiadaczy smartfonów z systemem Android.