W prezentacji towarzyszącej publikowanym dziś osiągnięciom finansowym Pekao w IV kwartale ubiegłego roku umieszczono slajd poświęcony sprzedaży kart płatniczych w całym 2015 r. Pekao chwali się, że udało mu się uplasować na rynku ok. 614 tys. wszelkiego rodzaju kart. To o ponad 100 proc. więcej niż w roku 2014, kiedy Pekao sprzedał 305 tys. kart.

Przeczytajcie także: • Warszawskie parkomaty: gotówka w odwrocie

Zdaniem prezesa banku Luigi Lovaglio ubiegłoroczny wynik był możliwy do osiągnięcia dzięki wprowadzeniu do oferty kilku nowych produktów. Wśród nich wymienił kartę kredytową Flexia, kartę wielowalutową czy też możliwość wybrania indywidualnego wizerunku na plastiku. Spośród kart wydanych w ubiegłym roku mniej więcej jedna trzecia miała wizerunek wybrany z katalogu liczącego już 200 fotografii.

Lovaglio podkreślił, że jego bank będzie cały czas zwiększać swoje udziały w rynku detalicznym. Dlatego nie zamierza w najbliższym czasie zmieniać tabeli opłat i prowizji na niekorzyść klientów.

Przeczytajcie także: • IV kwartał ubiegłego roku był rekordowy dla kart w Polsce

Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że na koniec września ubiegłego roku na rynku było 34,7 mln kart płatniczych, w tym 26,5 mln debetowych, 5,9 mln kredytowych oraz ponad 2 mln przedpłaconych. Danych za IV kwartał jeszcze nie ma, NBP opublikuje je prawdopodobnie w marcu. W grudniu 2014 roku w portfelach klientów banków z Polski było 36,1 mln różnych kart. Poprawiający się wynik Pekao przy spadającym rynku tym bardziej zasługuje więc na uwagę. Pytanie jaki udział w sprzedaży kart mają klienci aktywnie z nich korzystający, na których bank może zarabiać.