Nadzór w piśmie skierowanym do bankowców wsparł koncepcję budowy opartego o nową technologię systemu komunikacji z klientami
O trwałym nośniku pisałem ostatnio sporo a wszystko dlatego, że w tym zakresie dużo się dzieje i jeszcze niejedno się zadzieje w najbliższym czasie. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nalega bowiem na szybkie rozwiązanie problemu komunikacji na linii: bank – klient. Zdaniem UOKiK-u informacja przekazywana za pośrednictwem skrzynki pocztowej w systemie transakcyjnym może spełnić wymogi regulacyjne pod warunkiem, że bank nie będzie mógł raz włożonego tam dokumentu podmienić. A zapewnienie tego nie jest już takie proste.
Okazuje się jednak, że pomóc w tym może blockchain. ZBP pracuje już nad tzw. sektorowym rozwiązaniem, które ma wykorzystywać tę technologię. Nie wiadomo jednak, jak odniosą się do niego instytucje nadzorcze. UOKiK nie mówi nie, ale też i nie wyraża pełnej aprobaty. Gdy pisałem o blockchainie w kontekście trwałego nośnika w sierpniu, w biurze prasowym UOKiK-u powiedziano mi, że urząd odniesie się do tej koncepcji, gdy banki ją przedstawią.
Przeczytajcie także: Problem trwałego nośnika rozwiąże blockchain
Z kolei kilka tygodni temu prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz powiedział podczas konferencji prasowej, że instytucje nadzorcze odnoszą się pozytywnie do koncepcji wykorzystania technologii blockchain przy budowie systemu komunikacji banków z klientami. Właśnie wpadł mi w ręce dokument, który potwierdza słowa prezesa ZBP. To list wysłany do banków oraz ZBP przez dyrektora departamentu inspekcji bankowych, instytucji płatniczych i kas oszczędnościowo-kredytowych w KNF.
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że to pierwszy dokument, w którym KNF tak wyraźnie popiera wykorzystanie blockchainu do rozwiązania kłopotu z trwałym nośnikiem. W piśmie do ZBP szef jednego z ważnych departamentów KNF pisze o koncepcji przedstawionej przez polską spółkę Billon: "W ocenie KNF jest możliwe, że przedstawione rozwiązanie mogłoby spełnić wymogi regulacyjne w zakresie stosowania trwałego nośnika, jak również zapewnić bezpieczne prowadzenie polityki informacyjnej banków wobec swoich klientów".
Przeczytajcie także: GPW chce wykorzystać blockchain
Dalej w piśmie dyrektora KNF do ZBP czytam, że wyraża on poparcie w zakresie podjęcia przez sektor bankowy działań, które pozwolą wyeliminować problemy związane z trwałym nośnikiem informacji, a jednocześnie przyczynią się do zapewnienia wysokiego poziomu innowacji na polskim rynku finansowym.
Warto dodać, że Billon jako pierwszy jeszcze przed wakacjami zaoferował bankowcom system umożliwiający komunikację z klientami przy wykorzystaniu technologii blockchain. Teraz jednak w walce o bankowy kontrakt ma sporą konkurencję, m.in. ze strony wspieranej przez PKO firmy Coinfirm oraz światowego potentata IBM. Z moich informacji wynika też, że niedawno do gry o ewentualną umowę z ZBP włączyły się kolejne podmioty, m.in. Hitachi. Z jednej strony to pewnie dobrze, bo ZBP będzie miał większe pole manewru przy wyborze najkorzystniejszej oferty. Z drugiej strony może to jednak wydłużyć dojście do ostatecznego rozwiązania kłopotów z trwałym nośnikiem, co zapewne nie spodoba się UOKiK-owi.