PKO BP nie podał przyczyn rezygnacji Jagiełły ze stanowiska
PKO BP poinformował w komunikacie giełdowym, że wieloletni prezes instytucji Zbigniew Jagiełło złożył rezygnację ze stanowiska. Jagiełło odejdzie z fotela szefa największego w Polsce banku z dniem 7 czerwca. Z komunikatu PKO BP wynika, że prezes nie podał przyczyn swojej decyzji.
Zbigniew Jagiełło jest jednym z najdłużej urzędujących obecnie prezesów banków z Polski. Szefem PKO BP został w 2009 r. To o tyle ciekawe, że PKO BP jest kontrolowany przez Skarb Państwa, a takie instytucje w polskich warunkach charakteryzują się częstymi zmianami w zarządach, zwłaszcza po wyborach parlamentarnych. W 2015 r., gdy do władzy doszedł PiS mówiło się, że Jagiełło może stracić stanowisko. Pogłoski te jednak się nie sprawdziły, a w maju w ub. roku zarząd z Jagiełło na czele został powołany na następną kadencję.
PKO BP będzie kolejnym bankiem w Polsce, który w najbliższym czasie straci swojego wieloletniego prezesa. Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu ze swojej funkcji zrezygnował także Sławomir Sikora, który od wielu lat szefuje Bankowi Handlowemu. W jego przypadku rezygnacja może mieć związek z planami Amerykanów, którzy prawdopodobnie sprzedadzą swój biznes detaliczny w Polsce. Na razie brak informacji, co może stać za decyzją Zbigniewa Jagiełły. Z nieoficjalnych doniesień Pulsu Biznesu wynika zaś, że za dymisją stoi Ministerstwo Aktywów Państwowych, niezadowolone z podejścia PKO BP do kwestii ugód w sprawie kredytów frankowych.