Za pomocą aplikacji za paliwo płacić mogą już np. klienci Orlenu i Circle K
BP pracuje nad wprowadzeniem własnych mobilnych płatności na stacjach benzynowych tej sieci w Polsce. Jak dowiedziałam się w biurze prasowym spółki, obecnie trwają zaawansowane testy rozwiązania umożliwiającego płacenie za paliwo bez podchodzenia do kasy. – Usługa tego typu została już wprowadzona z sukcesem na stacjach BP w Europie. Intensywnie pracujemy, żeby mobilna płatność już wkrótce pojawiła się także na stacjach BP w Polsce – powiedziała serwisowi cashless.pl Magdalena Kandefer-Kańtoch, rzecznik prasowa koncernu.
Na rynku brytyjskim takie rozwiązanie funkcjonuje od 2018 r. Tamtejsi klienci koncernu mogą płacić za paliwo wykorzystując do tego aplikację BPme. Wystarczy, że przed tankowaniem uruchomią apkę, potwierdzą w niej, na jakiej stacji się znajdują, wskażą numer dystrybutora oraz zatwierdzą metodę płatności. Po nalaniu paliwa mogą od razu odjechać, a paragon otrzymają na adres e-mail.
Z kolei polscy klienci bez podchodzenia do kasy mogą tankować na stacjach Orlenu, wykorzystując do tego apkę Orlen Pay. Ze względu na pandemię prace nad analogicznymi rozwiązaniami przyspieszyły również w innych koncernach. W grudniu zeszłego roku Circle K ogłosiło, że uruchamia płatności za pomocą aplikacji na wszystkich swoich stacjach, a z kolei Lotos poinformował o rozpoczęciu testów takiego rozwiązania. Ku końcowi ma się zaś pilotaż prowadzony przez Carrefoura. Już w maju w aplikacji Mój Carrefour ma się pojawić moduł Tank&Go, który umożliwi klientom tankującym na stacjach benzynowych tej sieci płacenie za paliwo bez kontaktu z kasjerem.