Serwis Otodom wykorzystuje do tego usługi otwartej bankowości
Jak dotąd pierwsze skrzypce we wdrażaniu usług z zakresu otwartej bankowości grały na polskim rynku same banki. Wiele z nich zaoferowało np. agregatory rachunków prowadzonych przez różne instytucje, czyli możliwość podglądu ich salda, historii transakcji i zlecania z nich przelewów za pomocą jednego serwisu. Na rynku pojawia się jednak coraz więcej przykładów zastosowania open bankingu przez firmy spoza sektora bankowego. O najnowszym pisze dzisiejszy Puls Biznesu.
Mowa o operatorze serwisu Otodom, który zaoferował nową funkcję posiadaczom nieruchomości przeznaczonych na wynajem. Od teraz mogą oni zweryfikować tożsamość osób szukających mieszkań na wynajem a także ich wiarygodność finansową przed wydaniem kluczy do lokalu. Otodom korzysta przy tym z rozwiązania dostarczanego przez startup simpl.rent. Narzędzie to pozwala na sprawdzenie wiarygodności klienta poprzez wgląd w dane zgromadzone na jego rachunku bankowym (chodzi nie tylko o tożsamość klienta, ale także zarobki wynikające z historii transakcji).
Simpl.rent współpracuje z firmami, które posiadają zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego na oferowanie usług otwartej bankowości. Mowa tu m.in. o firmie Kontomatik, która już w 2018 r. dostała od KNF zgodę na wykorzystanie danych zgromadzonych na rachunkach bankowych klientów. O tym, że Kontomatik chce wyjść z usługami open banking poza sektor bankowy, mogliście dowiedzieć się kilka dni temu z tekstu Kontomatik chce wyjść z otwartą bankowością poza finanse. Zaproponuje swoje produkty firmom handlowym i usługowym.
Otwarta bankowość do idea wprowadzona przez unijną dyrektywę PSD II. Zakłada możliwość dostępu do danych zgromadzonych na rachunkach bankowych przez tzw. podmioty trzecie, a więc np. fintechy czy inne banki. Oczywiście odbywa się to tylko za zgodą samych klientów. Dzięki open bankingowi można świadczyć m.in. usługi AIS, oparte o dane zgromadzone na rachunku a także PIS, umożliwiające inicjowanie transakcji płatniczych w ciężar konta.