Przystępując do programu Visa Oferty możecie dostać zwrot części swoich wydatków pod warunkiem, że za zakupy zapłacicie debetową lub kredytową kartą Visa, bez względu na to, który bank ją wydał. To przewaga „Ofert" nad programami lojalnościowymi oferowanymi dotąd przez wydawców kart. Ponadto aby uzyskać rabat, nie trzeba o nim przypominać sprzedawcy podczas zakupów - zostanie naliczony automatycznie.

Przeczytajcie także: • Ksiądz z terminalem? Niestety jeszcze nie teraz

Na tle popularnych niegdyś tzw. money backów Visa Oferty wyróżnia się również tym, że jest finansowana przez sklepy a nie przez banki, których przychody ucierpiały po obniżce interchange.

Aby skorzystać z programu, wystarczy zarejestrować się na stronie www.visaoferty.pl lub poprzez aplikację mobilną. Dzięki temu co tydzień będziecie dostawać oferty, które zgodnie z deklaracją pomysłodawców programu, będą dopasowane do Waszych potrzeb. Program ma się bowiem uczyć zachowań użytkownika karty i dobierać dla niego rabaty na podstawie dotychczasowych transakcji.

Zwrot części wydatków odbywa się bezpośrednio na rachunek bankowy, do którego wydana jest karta. Będzie to więc konto osobiste, do którego została wydana debetówka, lub rachunek karty kredytowej. Regulamin programu stanowi, iż zwrot uzyskanych w jego ramach kwot następuje niezwłocznie po dokonaniu i rozliczeniu transakcji.

Przeczytajcie także: • Raiffeisen Polbank podnosi opłaty za karty

Od początku funkcjonowania programu biorą w nim udział m.in. salony jubilerskie Kruk, hotele Hilton, restauracje Telepizza i North Fish, sklepy Adidas, Intersport, Reebok oraz sieć Multikino. Ostatnio do tej grupy dołączyły m.in. firmy Carrefour, Sferis, Vistula, Wólczanka, Media Markt, Agito.pl, Starbucks, Witchen czy Deichmann. Konkurencyjnym programem, podobnym do Visa Oferty, jest MasterCard Rewards.