Z nowego rozwiązania już od połowy września zaczną korzystać firmowi klienci Pekao, później także część indywidualnych
Bank Pekao poinformował o zmianach, jakie wprowadzi w połowie września tego roku do procesu potwierdzania płatności kartami w internecie. Początkowo do nowego rozwiązania będą musieli przyzwyczaić się użytkownicy kart firmowych. Później Pekao wprowadzi je także dla indywidualnych użytkowników jego plastików, którzy nie mają dostępu do bankowości elektronicznej (np. posiadacze niektórych kart kredytowych).
Na czym polega zmiana? Obecnie płatności kartami Pekao w sieci zabezpieczone są systemem 3DS. To rozwiązanie, które przypomina sposób potwierdzania przelewów jednorazowych – po prostu po wprowadzeniu danych karty podczas płatności należy podać hasło jednorazowe wysyłane przez system banku w wiadomości SMS na numer telefonu klienta zarejestrowany w bazie. Od połowy września płatność trzeba będzie dodatkowo potwierdzić czterocyfrowym e-PIN-em.
E-PIN to kod przypisany do każdej karty. Osobom, które zrealizowały płatność w internecie w ostatnich dwóch latach, zostanie on wygenerowany automatycznie i wysłany na numer telefonu klienta. Natomiast użytkownicy kart, którzy w ostatnim czasie nie płacili nimi w sieci, aby otrzymać e-PIN będą musieli zadzwonić na call center Pekao.
Z kolei posiadacze kart Pekao, którzy jednocześnie korzystają z bankowości elektronicznej tej instytucji, nie będą musieli korzystać z e-PIN-u. Jak pisze biuro prasowe banku w informacji przesłanej serwisowi cashless.pl, osoby takie płacąc kartą w internecie są proszone w trakcie transakcji o zalogowanie się na rachunek i potwierdzenie chęci zrealizowania wybranych płatności.
Decyzja Pekao dotycząca wprowadzenia nowych zabezpieczeń do płatności kartami online to efekt dyrektywy PSD II, która wymaga tzw. silnego uwierzytelnienia wybranych operacji (konieczność potwierdzenia przynajmniej dwiema, różnymi metodami) oraz interpretacji, że jednym z tych zabezpieczeń nie mogą być dane umieszczone na karcie (np. ze względu na możliwość ich kradzieży). Banki mają czas na dostosowanie się do tych wymogów do końca bieżącego roku.
Pekao jest kolejnym bankiem, który ze względu na nowe przepisy wprowadza zmiany do zabezpieczeń transakcji internetowych kartami. Wcześniej podobne działania podjął już np. Millennium. Jego klienci, którzy operacje zatwierdzają hasłem z SMS-a, podczas płatności kartą w internecie będą proszeni o zalogowanie się do Millenetu.
Regulacje zmuszające wydawców kart do wprowadzenia kolejnych zabezpieczeń do płatności w e-commerce na pewno utrudnią wzrost popularności kart w sieci. Mogą zatem przyczynić się do zwiększenia liczby transakcji alternatywnymi metodami, którymi na polskim rynku są przede wszystkim przelewy typu pay by link czy Blik.
