Za pomocą nowego rozwiązania BNP Paribas umożliwia też potwierdzanie wpłat i wypłat gotówki
Zdaniem Tomasza Dymowskiego, dyrektora zarządzającego pionem produktów detalicznych i biznesowych w BNP Paribas, dotychczas większość banków starających się odnaleźć rolę oddziałów w nowej, cyfrowej rzeczywistości, koncentrowała się na odświeżeniu ich wyglądu. Przeprowadzane w nich operacje, np. związane z podpisywaniem umów o rachunki, praktycznie nie zmieniły się od lat. W konsekwencji zdarza się, że doradca bankowy przyjmując klienta w nowoczesnej, świetnie wyglądającej placówce, aby otworzyć mu konto, musi kilka razy wędrować po wydruki różnych kwitów z drukarki.
BNP Paribas chce to zmienić i wprowadza pierwsze dwie całkowicie cyfrowe usługi do swojej sieci stacjonarnej. Chodzi m.in. o możliwość zakładania nowych rachunków osobistych – odbywa się to całkowicie bez użycia papieru. Proces testowany jest od kilku tygodni w czterech oddziałach, a już dziś ma zostać wdrożony do kolejnych 66. Natomiast od połowy sierpnia ma funkcjonować już we wszystkich placówkach BNP Paribas w Polsce.
Jak to działa? W pierwszej kolejności klient w towarzystwie doradcy w oddziale instaluje na swoim smartfonie aplikację GOmobile. Następnie za jej pomocą robi zdjęcie swojego dowodu osobistego, które trafia do systemów bankowych. W dalszej kolejności za pośrednictwem GOmobile wybiera konto oraz kartę debetową. Umowę rachunku podpisuje w formie elektronicznej za pomocą jednorazowego kodu SMS, który otrzymuje na wskazany przez siebie numer telefonu. Wszystkie dokumenty związane z zawarciem umowy zostają przesłane na podany przez klienta adres e-mail.
Bez użycia papieru można także potwierdzić wpłatę i wypłatę gotówki. Aby to zrobić, wystarczy odebrać na swoim telefonie wiadomość SMS z linkiem do strony, na której jednym kliknięciem zatwierdza się transakcję. Kopia potwierdzenia jest przesyłana na adres e-mail, aby klient w razie potrzeby miał do niego wgląd. Cyfrowe potwierdzenie transakcji gotówkowych funkcjonuje w BNP Paribas już od kilku dni. Do tej pory klienci zrealizowali w ten sposób ponad 4 tys. wpłat i wypłat.
– Pierwsze dwa procesy, w których wprowadzamy opcję podpisu elektronicznego, to w skali roku miliony stron dokumentów, których nie trzeba drukować, przechowywać, przewozić do archiwum, ani składować przez wymagany czas. To ogromne oszczędności czasu, kosztów, ale także pozytywny wpływ na nasze środowisko – podkreśla Tomasz Dymowski.