Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Prawie 43 mln plastików i przekroczone 100 mld zł płatności. W IV kw. 2019 r. rynek kart wciąż bił rekordy

Z najnowszych danych NBP wynika, że końcówka ubiegłego roku stała na rynku kart pod znakiem wzrostów większości wskaźników

Wczoraj Narodowy Bank Polski opublikował statystyki dotyczące polskiego rynku kart płatniczych w IV kw. 2019 r. Wynika z nich, że na koniec grudnia banki z Polski miały wydanych 42,854 mln kart płatniczych. To historyczny rekord – kwartał wcześniej kart było o ponad 700 tys. mniej a w IV kw. 2018 r. – aż o ponad 1,6 mln sztuk mniej. Przeważająca część kart ma funkcję zbliżeniową. W grudniu 2019 r. stanowiły one już 86,7 proc.

Przeczytajcie także: Polska Bezgotówkowa pomoże operatorom terminali

Tradycyjnie najwięcej kart to debetówki, których na koniec ub. roku było 34,369 mln – w ciągu kwartału ich liczba urosła o ponad 450 tys. sztuk. Spadła zaś liczba kart kredytowych, z 5,821 mln we wrześniu do 5,779 mln w grudniu 2019 r. Do 2,486 mln wzrosła liczba kart przedpłaconych (we wrześniu było ich 2,147 mln sztuk).

Ostatni kwartał ubiegłego roku stał też pod znakiem wzrostu liczby transakcji kartami. W okresie od października do grudnia wykonaliście ich 1,698 mld. W III kw. 2019 r. transakcji było 1,682 mld a w IV kw. rok wcześniej – 1,455 mld. Zdecydowaną większość transakcji stanowią płatności. W ostatnim kwartale ub. r. było ich 1,531 mld. Transakcji gotówkowych, do których zalicza się np. wypłaty z bankomatów, było w tym samym czasie 166,7 mln.

Przeczytajcie także: First Data uruchomiła kolejny ofiaromat

Interesująco przedstawiają się także dane dotyczące wartości transakcji kartami, która w IV kw. 2019 r. przekroczyła 210 mld zł. Wciąż większość stanowiły transakcje gotówkowe, których wartość wyniosła 109,5 mld zł. Ciekawostką może być jednak fakt, że po raz pierwszy w historii polskiego rynku kwartalna wartość transakcji bezgotówkowych kartami przekroczyła 100 mld zł.

Pojawia się pytanie, jak te wszystkie wskaźniki zmieniły się w I kw. 2020 r. Początek roku na rynku kart jest zwykle gorszy niż końcówka – decydują o tym czynniki sezonowe. Tym razem dodatkowo na liczbę i wartość transakcji na pewno wpływ miała blokada gospodarcza wprowadzona przez rząd w związku z walką z pandemią koronawirusa. Wydaje się, że na kolejne rekordy przyjdzie poczekać co najmniej kilka kwartałów.

KATEGORIA
KARTY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies