Z raportu przygotowanego przez ekspertów firmy Berg Insight wynika, że rynek terminali POS umożliwiających przyjmowanie płatności zbliżeniowych dynamicznie rośnie. W 2014 r. na świecie przyłączono 9,5 mln takich urządzeń. Co istotne, w krajach Unii Europejskiej 80 proc. a w USA i Kanadzie 75 proc. dostarczonych do handlu terminali posiada czytniki bezstykowe NFC. Takie urządzenia są też bardzo popularne w Brazylii, Turcji i Chinach. Na świecie dwa na pięć terminali sprzedanych w ubiegłym roku miało czytnik NFC.

Według prognozy Berg Insight liczba terminali POS z NFC wzrośnie z 21,4 mln sztuk w 2014 r. do 74,9 mln w 2019 r. W ten sposób za cztery lata ponad 70 proc. POS-ów będzie w stanie przyjmować płatności zbliżeniowe. Obecnie stanowią one 28 proc.

Mimo rosnącego nasycenia terminalami zdolnymi do przyjmowania płatności bezstykowych, tylko niewielka część z nich ma tę funkcję aktywowaną. Eksperci Berg Insight szacują, że na koniec 2014 r. około 9 mln terminali akceptowało płatności zbliżeniowe Visa payWave, MasterCard PayPass lub UnionPay Quickpass. W 2012 r. ta forma płatności była dostępna w 2,6 mln terminali.

Na tym tle świetnie prezentuje się polski rynek. Statystyki Narodowego Banku Polskiego z III kw. ubiegłego roku mówią, że na 378,7 tys. terminali funkcjonujących w naszym kraju 266 tys. akceptowało płatności zbliżeniowe. Nowszych danych jeszcze nie ma. Jednak kilka tygodni temu przedstawiciele polskiego oddziały Visy uchylili rąbka tajemnicy na ten temat. Z ich nieoficjalnych danych wynika, że na koniec ub. roku w Polsce działało ok. 400 tys. POS-ów, z czego prawie 300 tys. przyjmowało płatności bezstykowe. NBP opublikuje swoje statystyki na ten temat prawdopodobnie na początku marca.

Tymczasem operatorom terminali w Polsce na wymianę wszystkich urządzeń na akceptujące karty zbliżeniowe pozostały niecałe trzy lata. Zgodnie z wytycznymi organizacji płatniczych wydanymi dla polskiego rynku, od 1 stycznia 2018 roku wszystkie POS-y mają obsługiwać karty bezstykowe.