Nadzór odebrał firmie Jax Pay zezwolenie na działanie w charakterze krajowej instytucji płatniczej
Komisja Nadzoru Finansowego w opublikowanym po dzisiejszym posiedzeniu komunikacie poinformowała m.in. o odebraniu licencji krajowej instytucji płatniczej spółce Jax Pay. Jak wynika z komunikatu KNF, powodem tej decyzji jest fakt, że spółka nie zapewnia ostrożnego i stabilnego zarządzania działalnością w zakresie usług płatniczych. W szczególności ma chodzić o brak systemu zarządzania ryzykiem i kontroli wewnętrznej odpowiedniego do rodzaju, skali i stopnia złożoności świadczonych usług. Ponadto osoby, które pośrednio posiadają znaczny pakiet udziałów w Jax Pay, nie dają rękojmi ostrożnego i stabilnego zarządzania spółką.
Przypomnę, że w ubiegłym tygodniu Jax Pay znalazła się na liście ostrzeżeń publicznych prowadzonej przez KNF. Rzecznik prasowy nadzoru Jacek Barszczewski tłumaczył wówczas serwisowi cashless.pl, że decyzja o umieszczeniu licencjonowanej firmy na liście alertów wynika z prowadzenia przez nią działalności wykraczającej poza posiadane przez nią zezwolenie (licencja KIP). Jak widać, na ostrzeżeniu się nie skończyło.
Prezes Jax Pay Rafał Markiewicz w rozmowie z serwisem cashless.pl nie krył zaskoczenia decyzją o umieszczeniu kierowanej przez niego spółki na liście ostrzeżeń. Jego zdaniem w ostatnim czasie nikt z KNF nie kontaktował się ze spółką, w związku z tym jej władze nie wiedzą, dlaczego znalazła się ona na liście ostrzeżeń. Z moich nieoficjalnych informacji wynika jednak, że firma zdążyła już przenieść swoją działalność za granicę. Zajmuje się m.in. świadczeniem usług akceptacji płatności realizowanych za pomocą kryptowalut.