Z polskiego rynku bankomatów znikają marki SKOK24 i Global Cash. W widoczny sposób liczbę urządzeń redukuje też bank ING
Na koniec ubiegłego kwartału na polskim rynku funkcjonowało 22538 bankomatów. To o ponad 100 więcej niż na koniec marca, ale o ponad 400 mniej niż w czerwcu ubiegłego roku. Długookresowy trend polegający na kurczeniu się sieci bankomatowej w dalszym ciągu więc się utrzymuje. Natomiast wzrost w porównaniu z kwartałem wcześniej można zapewne wytłumaczyć instalacją przez operatorów urządzeń sezonowych w miejscowościach turystycznych.
Pozycję lidera z największą liczbą bankomatów na rynku posiada Euronet. Na koniec czerwca firma zarządzała siecią 7780 urządzeń (o 273 więcej niż w marcu). Na pozycji drugiej uplasowała się kolejna niezależna od banków sieć, zarządzana przez IT Card, licząca 4013 bankomatów (o 237 więcej niż kwartał wcześniej). Z rynku znikają sieci SKOK24 i Global Cash, zarządzane przez spółkę Aplitt. Ta sprzedała jakiś czas temu swoje bankomaty Euronetowi. Założyłem, że wszystkie zostały już przez niego przejęte.
Natomiast sieci urządzeń zarządzane przez banki z reguły kurczą się. Tak jest w przypadku BPS, Santandera, Pekao, SGB, Citi i ING. W tym ostatnim jest to szczególnie widoczne, gdyż bank zmniejszył liczbę posiadanych przez siebie bankomatów aż o 116, przekazując zarządzanie większością z nich firmie IT Card. Wśród banków liczbę urządzeń nieznacznie zwiększyły jedynie PKO, Millennium i KBS.
Jeżeli chodzi o sieć urządzeń umożliwiających wypłatę gotówki Blikiem, to w II kw. bieżącego roku powiększyła się ona o 381 urządzeń i jest ich już łącznie bez mała 20 tys. O 223 bankomaty powiększyła się także licząca na koniec czerwca 9710 sieć maszyn, umożliwiająca wypłaty gotówki zbliżeniowo kartami bezstykowymi oraz takimi rozwiązaniami jak Apple Pay czy Google Pay.