Chodzi o sprawę stosowania przez PKO tzw. trwałego nośnika
PKO poinformował o wprowadzeniu od 1 sierpnia darmowych usług dla klientów swoich oraz należącej do niego marki Inteligo. Do końca października będą mogli realizować bez opłat przelewy do urzędu skarbowego oraz ZUS-u korzystając z serwisu telefonicznego i internetowego. Normalnie transakcje takie wykonywane przez internet kosztują od 75 groszy do 1,5 zł w zależności od posiadanego pakietu, a przez telefon – od 5 do 6 zł.
Aby korzystać bezpłatnie ze wskazanych przelewów, klienci nie muszą składać specjalnych dyspozycji. Dodatkowo posiadacze rachunków w Inteligo od 1 sierpnia do końca września mogą korzystać bezpłatnie z powiadomień SMS. Jeżeli już mają aktywowaną tego rodzaju usługę, bank automatycznie zwolni ich z opłat. Natomiast osoby, które dotąd nie korzystały z powiadomień SMS, mogą je aktywować w serwisie internetowym lub telefonicznym. Będą musiały jednak pamiętać o ich wyłączeniu, jeśli od października nie chcą za tę usługę płacić.
Decyzja PKO o rezygnacji z wybranych opłat nie jest efektem przypływu dobrych uczuć bankowców względem klientów tylko skutkiem postępowania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie tzw. trwałego nośnika. Chodzi o to, że w przeszłości PKO wysyłał do klientów informacje o zmianach cenników i regulaminów w sposób niespełniający wymogów prawa. Większość banków działających na polskim rynku otrzymała w tej sprawie podobne sankcje jak PKO.