Wzrosty odnotowano we wszystkich segmentach rynku
– Podsumowując wyniki sprzedaży kart kredytowych możemy już obwieścić w tym momencie "mini hossę" na rynku kart kredytowych w porównaniu do sytuacji z roku 2018 r. – powiedział prof. Waldemar Rogowski z Biura Informacji Kredytowej. BIK opublikował dziś swój comiesięczny newsletter kredytowy, w którym zaprezentował sytuację na rynku kredytów, w tym kart, w maju bieżącego roku.
Z danych tych wynika zatem, że w ubiegłym miesiącu banki działające na polskim rynku wydały 109,2 tys. kart kredytowych na łączną kwotę przyznanych limitów 617 mln zł. Stanowi to wzrost o 24 proc. w ujęciu liczbowym i o 27,6 proc. w ujęciu wartościowym, w porównaniu do maja 2018 r. Maj jest kolejnym już miesiącem w tym roku, gdy sprzedaż kredytówek rośnie. Od stycznia wydano ich już łącznie 513,5 tys. sztuk a przyznane w ich ramach limity mają wartość prawie 3 mld zł. To wzrosty w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego odpowiednio o 23,5 proc. oraz o 27,7 proc.
Najwyższą dodatnią dynamikę przyznawanych limitów w okresie pierwszych pięciu miesięcy 2019 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2018 r. zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym odnotowano w kartach o limitach w przedziale 1-2 tys. zł – aż o 50,9 proc. Dodatnie dynamiki dotyczyły jednak wszystkich przedziałów kwotowych. Potwierdza się teza o tym, że na rynek kart kredytowych weszły osoby o niższych dochodach, które wcześniej nie korzystały z kart kredytowych. Teraz mogą, co może być konsekwencją wzrostu ich dochodów wynikających zarówno z większych wynagrodzeń, jak i transferów socjalnych.