15 czerwca bieżącego roku wejdą w życie zmiany w tabeli opłat i prowizji PKO BP w części dotyczącej niektórych kart kredytowych. Wśród nich jest korzystna dla klientów rezygnacja przez bank z prowizji od transakcji zagranicznych, która obecnie wynosi 3,5 proc. wartości operacji. Zniesienie tej prowizji podyktowane jest, jak sądzę, konkurencją ze strony takich firm jak Revolut. Dla posiadaczy kredytówek PKO oznacza, że teraz ich zagraniczne wydatki przeliczane będą po korzystnym kursie organizacji płatniczej.

Przeczytajcie także: • Jak rozwijać fintech w Polsce - opinia branży

Gorszą informacją jest natomiast to, że zniesienie prowizji za przewalutowanie dotyczy tylko wybranych kredytówek, kierowanych do klientów z zasobniejszym portfelem. Chodzi o karty Mastercard Platinum oraz Visa Infinite. Jednocześnie PKO zmienia walutę rozliczeniową dla kart kredytowych Mastercard z euro na złote.

Przeczytajcie także: • Czy nazwiska i numery na stałe znikną z kart?

Ponadto od połowy czerwca PKO podnosi opłatę za usługę Priority Pass uprawniającą do wejścia do saloników lotniskowych. Podwyżka argumentowana jest analogiczną decyzją wprowadzoną przez operatora usługi, która drożeje z równowartości 27 dolarów na 32 dolary. Bank jednocześnie wycofuje usługę z oferty kierowanej dotąd do posiadaczy wybranych kart kredytowych. Będzie ona dostępna tylko do końca terminu już wydanych kredytówek. PKO wycofuje też z oferty kartę PKO Visa Electron Student.