Jak doniósł jeden z czytelników Cashless przed chwilą na stronie internetowej warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich pojawiła się informacja na temat rozstrzygnięcia przetargu na obsługę przez aplikacje mobilne stołecznej strefy parkowania. Informacja jest dość sensacyjna. Wynika z niej bowiem, że SkyCash, który przez ostatnich kilka lat miał wyłączność na pobieranie przez smartfony opłat za parkowanie centrum Warszawy, przegrał walkę o kontrakt na kolejny rok. Zwycięzcą przetargu okazał się operator konkurencyjnej aplikacji mPay, który obsługę warszawskiej strefy zacznie od marca.
Przetarg na obsługę strefy płatnego parkowania w Warszawie miał zostać rozstrzygnięty przez ZDM już jesienią ubiegłego roku. Wówczas jednak władze stolicy podjęły decyzję o przedłużeniu postępowania o trzy miesiące. W tym czasie obsługę płatności powierzono dotychczasowemu kontrahentowi, czyli firmie SkyCash.
Operator tej aplikacji miał dotychczas wyłączność na pobieranie przez smartfony opłat za parkowanie w centrum stolicy od kilku długich lat. M.in. dzięki temu może się szczycić największym udziałem w polskim rynku płatności za bilety parkingowe. Warszawska strefa jest bowiem jedną z największych, o ile nie największą strefą tego rodzaju w kraju. Wpływy z mobilnej sprzedaży biletów parkingowych w Warszawie stanowią ponad połowę dochodów uzyskiwanych za pośrednictwem smartfonów przez zarządców stref parkowania w 10 największych miastach Polski. Więcej na ten temat tutaj.
Warszawski ZDM był wielokrotnie krytykowany za to, że obsługę strefy parkowania przez smartfony powierza na wyłączność jednemu operatorowi. W rozstrzygniętym dziś przetargu również wybrał tylko jednego kontrahenta. Biuro prasowe ZDM informowało jednak wcześniej, że pracuje nad nowym rozwiązaniem informatycznym, czyli nad tzw. szyną. Po jej wdrożeniu, co ma nastąpić jeszcze w tym roku, ZDM będzie mógł zaoferować mobilną obsługę strefy parkowania większej liczbie operatorów aplikacji.
Natomiast mPay, dzięki zwycięstwu w prestiżowym przetargu w stolicy, zyska wizerunkowo i będzie mógł znacząco zwiększyć skalę swojej działalności. Ale raczej dużo na tym nie zarobi. Za obsługę parkingów w Warszawie dostanie niecałe 1,5 proc. przyjętych wpłat, czyli ok. 270 tys. zł w ciągu roku. Przy tym od swoich klientów nie będzie mógł pobierać dodatkowych opłat, także tych związanych z doładowywaniem tzw. wirtualnych portmonetek. Operator aplikacji konkurował o warszawski kontrakt z firmami: Hilltech, moBiLET, Pango, Electronic Parking i SkyCash.
