Jednak ze względu na dużą liczbę transakcji gotówkowych obsługa pojedynczej płatności jest tańsza w przypadku wykonania jej gotówką niż plastikiem
Podczas ostatniego posiedzenia Rady ds. Systemu Płatniczego Narodowy Bank Polski przedstawił wyniki badania na temat kosztów różnych instrumentów płatniczych na polskim rynku. To pierwsze tego typu badanie w historii i pierwsza próba zmierzenia, ile tak naprawdę kosztuje obsługa gotówki. Dotychczas korzystano w tym zakresie z szacunków zagranicznych, m.in. Europejskiego Banku Centralnego, które wskazywały, iż jest to ok. 1 proc. PKB.
Najnowszy raport NBP na temat kosztów instrumentów płatniczych nie jest jeszcze dostępny publicznie. Udało mi się jednak porozmawiać z ludźmi, którzy jego lekturę mają już za sobą, dzięki czemu mogę Wam zdradzić niektóre dane zawarte w tym dokumencie. Opisuje on badanie, które eksperci NBP rozpoczęli w 2015 roku a zawarte w nim szacunki dotyczą tego właśnie roku, co oznacza, że dziś sytuacja może być już nieco inna. I zapewne jest, bo np. liczba transakcji kartowych od tamtego czasu znacznie wzrosła, a ma ona duże znaczenie np. dla oszacowania kosztu pojedynczej operacji kartą.
Niemniej wyniki badania pozwalają się zorientować w faktycznych kosztach obsługi poszczególnych instrumentów płatniczych w skali kraju. Chodzi o różne koszty, a więc nie tylko o wydatki ponoszone na prowizje i opłaty, ale także koszty wewnętrzne, czyli np. wydatki na pensje pracowników poświęcających czas na przeliczanie banknotów.
Bank centralny wyliczył zatem, że całkowite koszty płatności detalicznych w Polsce wynosiły w 2015 roku ok. 31 mld zł. Największy udział w tej kwocie miały koszty gotówki – ok. 21 mld zł. Koszty kart debetowych wyniosły ponad 6 mld zł a przelewów – ok. 2,5 mld zł. NBP wyliczył, że obsługa płatności pochłonęła ok. 1,3 proc. PKB. Z tego najwięcej gotówka – prawie 1 proc. PKB a najmniej przelewy – jedynie 0,1 proc. PKB.
Nieco inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku kosztu pojedynczej płatności. Na pierwszym miejscu znajduje się tradycyjny przelew ze średnim kosztem w wysokości ok. 70 groszy. Druga pod tym względem jest gotówka – ok. 1,5 zł, a trzecia karta debetowa – ok. 1,7 zł. Najbardziej kosztownymi instrumentami płatniczymi okazały się polecenia zapłaty (prawie 4 zł) i płatności mobilne (ok. 6 zł).
Eksperci wskazują, że duży wpływ na koszty w przeliczeniu na pojedynczą transakcję ma ogólna liczba płatności wykonywanych poszczególnymi instrumentami. Stąd m.in. niski jednostkowy koszt transakcji gotówkowych a wysoki – polecenia zapłaty i płatności mobilnych. Podkreślono jednocześnie, że karty są tylko nieznacznie droższe od gotówki, co powinno sprzyjać dalszemu rozwojowi tego instrumentu w Polsce. Płatnościom mobilnym sprzyjać ma natomiast niewielki koszt wdrożeń po stronie operatorów terminali płatniczych.