To może być zaskakująca informacja, bo w ostatnim czasie trend był raczej odwrotny, tzn. coraz więcej fintechów składało wnioski o licencję bankową. Mam tu na myśli choćby spółkę Klarna, znaną w Polsce z systemu płatności Sofort, operatora aplikacji Revolut czy N26. Tymczasem CivilisedBank, który podobnie jak Klarna czy N26 może pochwalić się już zdobyciem licencji, właśnie poinformował, że się jej zrzeka.

Przeczytajcie także: • Paybynetem zapłacicie KRUS-owi

O sprawie pisze m.in. serwis BankingTech. Z informacji jakie można znaleźć w zagranicznych mediach, wynika, że firma rezygnuje z licencji bankowej, aby skupić się na rozwoju technologii. CivilisedBank zamierza specjalizować się w obsłudze małych i średnich firm oferując im produkty oszczędnościowe oraz inwestycyjne. Klientów chce obsługiwać poprzez platformę w chmurze oraz za pomocą mobilnych doradców.

Przeczytajcie także: • Ten bank oferuje konta dla psów

Nie wiadomo, dlaczego CivilisedBank zdecydował się zrezygnować z działalności jako bank. Założyciel instytucji, Chris Jolly powiedział, cytowany przez serwis Computer Weekly, że dla niego najważniejsze jest zaproponowanie klientom optymalnej oferty. Nie wykluczył, że jego firma będzie ponownie ubiegać się o licencję w przyszłości. Najwyraźniej doszedł jednak do wniosku, że ramy regulacyjne nakładane na banki stanowią zbyt trudną do pokonania barierę w obsłudze klientów biznesowych.