Przewodniczący KNF uważa, że kryptowaluty nie stanowią na razie ryzyka dla systemu finansowego
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski stwierdził, że inwestycja w kryptowaluty wiąże się z dużym ryzykiem dla inwestorów. Jednak ryzyko dla systemu finansowego nie jest na tyle duże, aby już dziś istniała konieczność regulowania tego rynku. KNF ma zastanowić się nad regulacjami w przyszłości, jeśli sytuacja znacząco się zmieni.
Chrzanowski podkreślił, że wycena cyfrowych pieniędzy charakteryzuje się obecnie dużą zmiennością. To pokusa dla inwestorów poszukujących wysokich stóp zwrotu a jednocześnie duże ryzyko. Ponadto na bazie popularności kryptowalut mogą powstawać piramidy finansowe. Dlatego KNF wraz z Narodowym Bankiem Polskim prowadzą akcję edukacyjną "Uważaj na kryptowaluty".
Wygląda więc na to, że dodatkowej regulacji bitcoina i innych cyfrowych walut na razie nie będzie. Okazuje się jednak, że już teraz są przepisy, które do nadzoru nad tym rynkiem można wykorzystać. Kilka banków, m.in. BZ WBK i Pekao już wypowiedziało umowy o prowadzenie rachunków podmiotom zajmującym się profesjonalną wymianą kryptowalut. Banki powołały się przy tym na przepisy ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Wcześniej wytyczne w tej sprawie instytucje miały dostać od KNF. Więcej na ten temat tutaj.