Nową strategię Pekao do 2020 roku przedstawiono podczas konferencji związanej z prezentacją wyników finansowych banku za III kwartał 2017 roku. Michał Krupiński, który wczoraj otrzymał zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na objęcie funkcji prezesa Pekao, wskazał, że kluczowe dla rozwoju banku będzie wykorzystanie innowacyjnych technologii. Mają być antidotum na wzrost potrzeb klientów w zakresie jakości i dostępności usług finansowych, presję konkurencyjną ze strony fintechów i innych banków czy pojawiające się coraz to nowe regulacje. Pekao stawia więc, podobnie jak większość banków z Polski, na nowoczesne technologie.

Przeczytajcie także: • WOŚP potwierdza zakończenie współpracy z Pekao

To m.in. dzięki nim instytucja chce lepiej monetyzować już obsługiwanych klientów. Na podstawie analizy dotychczasowej historii relacji klienta z bankiem, Pekao ma przedstawiać spersonalizowaną ofertę nowych produktów i usług. – Analiza danych czy sztuczna inteligencja zmienia bankowość. Chcemy wykorzystać potencjał tych rozwiązań i wdrażać nowe produkty, także w powiązaniu z ofertą ubezpieczeniową – powiedział Krupiński. Bank chce oczywiście wykorzystać przy tym możliwości jednego ze swoich głównych akcjonariuszy, czyli Grupy PZU. Pekao zakłada, że realizacja tej strategii pozwoli podwoić dotychczasową sprzedaż produktów z obszaru bancassurance.

Przeczytajcie także: • Ten kontrakt będzie cenniejszy niż obsługa przesyłek z sądów

Bank skupi się także na pozyskaniu nowych klientów, czemu służyć ma oferta nowych rachunków, w tym dla rodzin z dziećmi, studentów oraz zamożniejszych klientów. Pekao chce otwierać 400 tys. ROR-ów rocznie. Zamierza także kontynuować rozwój bankowości elektronicznej i mobilnej. Nowością ma być umożliwienie otwieranie rachunków w pełni zdalnie, ale nie podano szczegółów tego rozwiązania. Pekao nie planuje natomiast znacząco zmniejszać sieci oddziałów, która ma być kluczowym kanałem pozyskiwania klientów. Wciąż nie wiadomo także, czy, a jeżeli tak to kiedy, Pekao przystąpi do Polskiego Standardu Płatności zarządzającego Blikiem. – Bank rozważa wdrożenie tego rozwiązania, ale żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Rozmowy nadal trwają – powiedział wiceprezes banku Marek Tomczuk.