25 instytucji posiada funpage swojej marki. Najwięcej obserwujących przyciągnęły mBank i BZ WBK
W rankingu popularności banków na Facebooku prowadzi mBank z ponad 224 tys. fanów oraz BZ WBK, którego profil jest śledzony przez 222 tys. ludzi. Te dwie instytucje gromadzą blisko jedną trzecią wszystkich osób obserwujących funpage’e polskich banków. Powyżej 100 tys. przyciągnęły jeszcze tylko ING Bank Śląski i Citi Handlowy.
Przeczytaj także: Raport Cashless.pl – Banki na Twitterze, kwiecień 2015 r.
Na Facebooku nie odnalazłem profilów: BOŚ, Deutsche Banku, Getin Noble, Millennium i Toyota Bank. Co ciekawe, własnego konta nie ma też Orange Finanse chociaż jego konkurencja T-Mobile Usługi Bankowe zebrała w ciągu roku istnienia ponad 61 tys. fanów zyskując w naszym rankingu wysokie 7. miejsce.
Pod względem aktywności na FB różnice są już mniejsze. Z kilkoma wyjątkami, wszystkie banki umieszczają na swoich „osiach czasu” co najmniej jeden post dziennie, oprócz weekendów i świąt. Biorąc pod uwagę kwietniowe dane, pod tym względem najlepiej wypadają profile BNP Paribas i Alior Banku. Najbardziej zaniedbane są za to funpage’e prowadzone dla Banku Pocztowego i Banku Smart.
Na całkowicie opuszczone wyglądają facebookowe profile Getinu i BGŻ Optima. Pierwszy zaprzestał zamieszczania jakichkolwiek informacji we wrześniu 2014 r. Drugi w styczniu b.r., co może być związane z przejęciem jego właściciela przez BNP Paribas. Mówi się, że BGŻ Optima będzie ofiarą tego procesu i wkrótce zniknie z rynku.
Właściwie wszystkie banki prowadzą na FB podobną politykę informacyjną. Polega ona na promocji produktów, organizacji konkursów i zdobywaniu zaufania klientów przez poruszanie oczekiwanych przez internautów tematów, np. „Czy chcecie, aby w Polsce wprowadzono Euro?”.
Przeczytaj także: Już trzy polskie banki są na Instagramie
Specjaliści od mediów społecznościowych umiejętnie unieszkodliwiają wszystkich, którzy chcieliby się na przykład poskarżyć na jakość usług lub wyrazić o banku niepochlebną opinię. Zazwyczaj są oni proszeni o opisanie swojej sprawy w prywatnych wiadomościach lub nakłaniani do skorzystania ze specjalnych formularzy reklamacyjnych. Mimo to krytyczne posty z reguły nie są usuwane.
Ciekawym przypadkiem jest profil NBP. Jak piszą osoby, które zaglądają tu częściej niż ja, NBP nie ma w zwyczaju odpowiadać na pytania przesyłane przez Facebooka, ale czasami łaskawie odpisze na maila „chociaż trzeba na to długo czekać”. Zresztą na profilu tej instytucji można przede wszystkim oglądać zdjęcia nowych monet, co pewnie przyciąga głównie numizmatyków.
Banki oczywiście organizują też konkursy, w których można wygrać całkiem atrakcyjne nagrody, np. BNP Paribas w trakcie Pucharu Davisa rozdawał gadżety tenisowe.
Nie wszystkie instytucje finansowe zadbały o to, aby można je było łatwo odszukać na najpopularniejszym portalu społecznościowym. Na przykład BPH prowadzi tam aż trzy strony (wszystkie wyglądają na autentyczne). Pierwsza ma zaledwie 245 fanów i jeden wpis z 2014 r. Na głównym zdjęciu zawiera też odesłanie na profil „Make life fair”, który cieszy się dużo większym zainteresowaniem (33 tys.). Trzecia to BPH TFI i ok. 400 polubień.